Studiowanie z mapą kariery
Droga od liceum do rozpoczęcia studiów była krótsza niż Ci się wydawało? Jeszcze szybciej upłyną Ci studia. Od tego, jak spędzisz ten czas, zależy bardzo wiele.
Przed Tobą ogrom możliwości. Zaczynasz pracować na własny rachunek. To dobry moment, byś pomyślał o tym, jak mądrze wykorzystać te chwile. Czy przyszłego pracodawcę zainteresuje indeks zapełniony piątkami? Z pewnością nie! Ważne są doświadczenie i umiejętności, dlatego postaw na wiedzę praktyczną, pracuj mądrze a nie ciężko.
Od czego zacząć?
Na początku warto zadać sobie pytanie: po co studiować? Odpowiedzi mogą być różne – by lepiej poznać siebie, by rozwinąć to, co w nas dobre i pracować nad niedoskonałościami, poszerzyć wiedzę, imprezować i dobrze się bawić. Warto już teraz zastanowić się, jak to zrobić? Postaw sobie cele; nie ważne, co studiujesz, najważniejsze – jak? Wielu studentów podejmuje naukę na renomowanych wydziałach, myśląc, że zagwarantuje im to pracę. Nic bardziej mylnego! Na studiach musisz zacząć pracować nad sobą! Zdobyć doświadczenie i praktyczne umiejętności, nabrać pewności siebie. Czy chcesz, będąc prawnikiem, sprzedawać mięso w sklepie, czy, skończywszy mniej oblegany kierunek, zrobić karierę?
Kiedy zacząłem studia, próbowałem odpowiedzieć sobie na te wszystkie pytania. Pewnego popołudnia siadłem nad kartką papieru. Chciałem rozrysować na niej całe swoje życie. W tabeli na samej górze znalazły się najważniejsze obszary, takie jak studia, rodzina, rozwój, doświadczenie, znajomi, hobby. Wpisałem to, co chcę robić za 5 lat. Skończyć uczelnię, założyć rodzinę, podnieść kwalifikacje, zdobyć przyjaciół. Następnie określiłem sposoby realizacji tychże zamierzeń oraz przewidywane trudności, takie jak: marnotrawienie czasu, brak mobilizacji i środków finansowych. Tak przygotowaną mapę kariery weryfikuję co trzy miesiące, do dziś. Dzięki niej kontroluję moje postępy i wiem, że to, co robię ma sens. Poniżej wymienię kilka pomysłów, za pomocą których osiągam te cele.
Przede wszystkim – praktyka
Szkolenia podniosą Twoje kwalifikacje. Wolontariat, praca społeczna w stowarzyszeniach. Możesz spróbować swoich sił w magazynie studenckim czy radiu. Nie zarobisz na tym ani złotówki ale umiejętności, które zdobędziesz, okażą się bezcenne. Na praktykach nie parz kawy, ale wykaż własną inicjatywę.
Zdobądź doświadczenie międzynarodowe
To klucz do kariery. Trzymiesięczne praktyki w niemieckim Siemensie otworzyły mi wiele drzwi. Pobyt w obcym kraju sprawił, że poznałem ludzi, którzy robili to samo, ale w inny sposób. Wiele się od nich nauczyłem, a tę wiedzę pracodawcy cenią najbardziej. Właśnie dlatego nauka języków obcych jest tak ważna. Umieść ją w kluczowym miejscu mapy kariery. Różnice kulturowe nie będą problemem we współpracy.
Spróbuj pracy w grupie
Kolejne zdobywane dyplomy, certyfikaty, odbyte szkolenia czy otrzymane stypendia mogą być Twoją wizytówką, ale nie uzmysłowią Ci, w jaki sposób lubisz pracować. Dlatego warto spróbować pracy w grupie. Presja czasu, pomysłowość członków zespołu, konflikty pozwolą dostrzec Twoje mocne i słabe strony. Działaj w organizacjach studenckich, kołach naukowych, akademickich klubach sportowych. Emocje związane z przygotowaniem konferencji, wygłoszony referat, wygrany mecz, zabawne sytuacje z szatni, zmęczenie pracą, piwo z profesorem. To będziesz pamiętać po latach! Rozejrzyj się wokół, znajdź instytucję, która najbardziej Ci odpowiada. Zorientuj się, jak funkcjonuje oraz czego możesz się tam nauczyć. Zaoferuj coś od siebie. Bądź kreatywny i zdeterminowany. Szlifuj zdolności komunikacyjne i umiejętność pracy w zespole.
Rozwijaj hobby
Rób to, co dostarcza Ci największej radości. Pasja pomoże Ci odreagować po ciężkim egzaminie, wytężonej nauce czy kłótni z najlepszą koleżanką. Dobrze zaplanuj sobie czas. Określ, ile potrzebujesz go na naukę, resztę przeznacz na kontakty towarzyskie i swoje hobby. Bezczynność zamień na pójście na siłownię, basen czy bieganie.
Poszukaj kasy
Rozejrzyj się wokół. Nie wstydź się pracować fizycznie. W weekend, dorywczo, podczas ferii… Forma nie ma znaczenia. Też przez sześć minionych wakacji zbierałem maliny w Norwegii. Miesiąc pobytu oderwał mnie od komputera i zasilił budżet. Doświadczenie, nawet przy zbieraniu owoców, mówi więcej niż najpiękniejszy list motywacyjny. Uczy tego, jak być zdeterminowanym i wytrwałym.
Bądź sobą
Bez względu na to, co studiujesz, najważniejsze, byś miał pewność, że życie upływa Ci na tym, co chcesz robić. Bądź optymistą, dzięki zmianie nastawienia pobudzisz w sobie twórcze możliwości. Studiując dla kasy, nie zyskasz nic. Jeśli jednak będziesz uczył się dla siebie, zdobędziesz coś więcej: życie pełne pasji! Mogę już spojrzeć na studia z perspektywy czasu i stwierdzam, że mnie się udało. Za kilka miesięcy kończę doktorat…
Mariusz Gołębiowski