Moja cudowna Wanda, w sierpniu w kinach

„Moja cudowna Wanda” to oparty na historii polskiej pielęgniarki, komediodramat o idealnej rodzinie, w której nic nie jest idealne, o miłości – prawdziwej i udawanej. W tej szwajcarskiej produkcji tytułową rolę gra polska gwiazda Agnieszka Grochowska, która od wielu lat z powodzeniem pojawia się w zagranicznych produkcjach.

Obok Grochowskiej w filmie zagrali także inni polscy aktorzy – Cezary Pazura oraz Agata Rzeszewska, którzy wcielają się w rodziców głównej bohaterki. Obok polskiej obsady zobaczymy plejadę szwajcarskich gwiazd, m.in. André Junga („Eksperyment”), nominowaną do Złotego Globu za rolę w „Maratończyku” (1976) Marthe Keller, a także Jacoba Matschenza („Fala”).

Film wchodzi do kin 13 sierpnia 

Film szwajcarskiej reżyserki Bettiny Oberli inspirowany jest historią Bożeny Domańskiej, jednej z kilku tysięcy Polek zatrudnianych w Szwajcarii jako opieka dla seniorów oraz osób chorych. Kobiety te często wykonują dodatkowe prace domowe, za które otrzymują wynagradzane nieadekwatne do ich obowiązków. Domańska jako pierwsza jawnie przeciwstawiła się tej sytuacji, składając pozew przeciwko pracodawcy. Tym samym zainicjowała głośną dyskusję na temat traktowania opiekunek  i pomocy domowych w Szwajcarii.

– Dzięki temu zaczęto mówić o sytuacji kobiet, od których wymaga się 24-godzinnej gotowości do pracy, są wyczerpane, pozbawione prywatności, nikt nie płaci im za nadgodziny – mówiła Agnieszka Grochowska w rozmowie z Gazetą Wyborczą. – Nam trudniej ocenić, czy 200 franków to rozsądne pieniądze za sprzątanie, bo w głowie od razu przeliczamy franki na złotówki i odnosimy do polskich realiów. Ale jeśli taką stawkę podczas seansu usłyszą Szwajcarzy, nie będą mieli wątpliwości, że to jawny wyzysk.

„Moja cudowna Wanda” rozpoczyna się w momencie kiedy szacowna i zamożna rodzina Wegmeister-Gloor poszukuje opieki dla schorowanego nestora rodu. Zadania tego podejmuje się 35-letnia Polka imieniem Wanda, w tej roli Agnieszka Grochowska. Kobieta opiekuje się wiekowym Josefem, spędzając sporo czasu z jego rodziną w pięknej willi nad jeziorem. Nikt nie spodziewa się, że ta niewinna sytuacja rozwinie się w eksplodującą emocjami i wydarzeniami historię.

Z czasem obowiązki Wandy zaczynają wykraczać poza opiekę nad seniorem. Po odejściu z pracy gosposi, Wanda dostaje propozycję aby przejąć jej obowiązki, co daje jej szansę na większy zarobek. To dla kobiety ważne, bo wszelkie pieniądze, jakie udaje jej się zebrać, przesyła do Polski, gdzie rodzice opiekują się dwójką jej dzieci.

Z pozoru wszystko wygląda idealnie, ale to tylko pozory…

Wśród swoich pracodawców bohaterka wzbudza ambiwalentne uczucia. Mężczyźni – Josef i jego dorosły syn Gregi – są nią oczarowani, z kolei żona oraz córka Josefa wydają się być nieufne, traktując ją z góry. Zwłaszcza Sophie jest podejrzliwa, a znalezione w materacu pieniądze ściągają na Wandę lawinę podejrzeń o kradzież. Obrażona Wanda wyjeżdża. A to dopiero początek historii…