Nasz profile

Omówienie najciekawszych prezentacji podczas Social Media Conventu

Rozwój

Omówienie najciekawszych prezentacji podczas Social Media Conventu

Omówienie najciekawszych prezentacji podczas Social Media Conventu

Karol Paciorek o tradycyjnych mediach w social mediach, Hubert Tworkowski i Filip Cyprowski o tym, co ma wspólnego disco polo z hip hopem, Monika Czaplicka o hejcie, a Przemysław Staroń o uczniach.

Kilka dni temu Twitterem zawładnął hasztag #SMConvent. Do Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku zjechali social media ninja, by dzielić się wiedzą, jak wykorzystywać nowe media do opowiadania historii, kreowania wizerunku, sprzedaży, promowania produktu lub uczenia filozofii.

Poniższa relacja, zawiera omówienie najciekawszych prezentacji tegorocznej konferencji.

Internet tak szumi
Karol Paciorek rozpoczął pokazując fotografię Piotra Kraśko mówiąc, że media nas zawiodły. Następnie wyświetlając okładkę książki Mateusza Grzesiaka „Success and Change” Paciorek stwierdził, że treści podawane w Internecie wprowadzają nas w błąd. Nowe media miały zastąpić stare, w tych jednak, trudno znaleźć rzetelne treści. Informacje są niesprawdzone, a newsy mocno podkręcone. Paciorek podał przykład telewizji internetowej VICE news, która często robi ustawki medialne. Z drugiej strony media tradycyjne powołują się na newsy zaczerpnięte z social mediów, na przykład cytując Twittera. Wszystko powoduje szum, z którego trudno wyłowić to czego potrzebujemy. Nie pomaga fakt, że w sieci forma jest ważniejsza niż treść. Panuje powszechne przekonanie, że jeśli coś wygląda genialnie, to z czystym sumieniem można to podać dalej. Z tego powodu dociera do nas marna treść podana w pięknej formie. Wnioskiem z prezentacji Paciorka była myśl, że połączenie doskonałej formy z chwytliwym, ale równocześnie sprawdzonym newsem, powinno być celem przebywania mediów i dziennikarzy w social mediach.

Ludyczność i skryte pragnienia
Hubert Tworkowski i Filip Cyprowski porównywali kulturę Hip Hopu z Disco Polo. Rozpoczęli od przywołania statystyk przedstawiając, że połowa Polaków ogląda YouTuba, a ponad 35% wyświetleń dotyczy kanałów muzycznych. Następnie prelegenci przedstawili dowód na to, że Popek miażdży Internet (7 na 10 kliknięć w Internecie należą do niego), by płynnie przejść do omawiania genezy tych odrębnych kierunków muzycznych.
Stwierdzili, że Disco Polo i Hip Hop zawsze były w mainstreamie. Zapotrzebowanie na koncerty tych gatunków muzycznych jest niezaspokojone. Publiczność chce więcej i więcej. Jako przykład podali Bayer Full, który sprzedał 16 mln płyt. Prelegenci postawili tezę, że powodem tak wielkiego zainteresowania jest obecność w człowieku skrytych pragnień oraz ludyczność. A popularność utworów w social mediach uzasadniali tym, że te nie posiadają redaktora z subiektywnym spojrzeniem na pracę artysty.
W drugiej części prezentacji prelegenci omówili różnice w komunikacji obu gatunków, sposobu komunikowania się i zainteresowania słuchaczy oraz różnic wizualnych. Więcej o tym na slajdach z prezentacji.

Druga młodość
Agnieszka Stelmaszczyk i Karolina Liberka pokazały twarde dowody na to, że marki nie komunikują się z osobami mającymi powyżej pięćdziesięciu pięciu lat. Rozpoczęły od zaszokowania publiczności wskazując na to, że Polska jest najszybciej starzejącym się krajem. Na 1000 osób rodzi się 9,7 dzieci.

Badania przeprowadzone przez agencję Fenomem pokazują, że grupa wiekowa 55+ to trzydzieści procent społeczeństwa polskiego. Więcej niż połowa to kobiety, a nikt nie zastanawia się jak może dotrzeć do tej grupy, ponieważ myśli o nich jak o seniorach. Grupa ta natomiast, nie postrzega siebie jako seniorów, dlatego przekaz skierowany do seniorów zupełnie do nich nie trafia. Stelmaszczyk i Liberka przytaczały liczne rozmowy przeprowadzone z osobami w tym wieku. Zapytani po co wchodzą do Internetu odpowiadali, że coś załatwić, zaczerpnąć wiedzy, rozwinąć zainteresowania. Grupa 55+ nie spędza czasu wolnego w sieci. Wolą rozwijać swoje pasje, nie chcą żyć tym co dzieje się w sieci.

Grupa 55+ charakteryzuje się postawą pasywną w social mediach. Nie muszą się potwierdzać lub chwalić. A poza tym osoby po 55 roku życia uważają chwalenie się poprzez portale społecznościowe za wstydliwe lub śmieszne.

Osoby reprezentujące tę grupę mówią również, że media to Facebook, a Nasza Klasa nie jest im już potrzebna. YouTube to super narzędzie, gdzie można obejrzeć polecany filmik, posłuchać piosenki lub podejrzeć koncert.

Prezentacja znajduje się tutaj.

Niemy film
Karol Jurga rozpoczął od tego, że dawno, dawno temu niekwestionowanym królem wideo był YouTube. W listopadzie 2014 roku facebook go wyprzedził. Jurga stwierdził, że można nauczyć się robienia interesujących filmów godnych zamieszczenia na facebooku. Zwrócił uwagę, że film, który wymaga dźwięku a jest tam opublikowany, można spisać na straty. Film powinien mieć dynamiczny początek, trwać 1-1,5 minuty i powinien zawierać napisy. Ciekawe tematy, emocje, rozbawienie są chętnie podawane dalej.

Obecnie facebooka przegania snapchat. Jurga postawił retoryczne pytanie: co będzie po nim oraz zacytował raport Ericsson Moblity, który mówi, że w 2021 roku około 70% ruchu mobile będzie dotyczyło wideo. Karol Juraga podsumował swoje wystąpienie osobistym zdaniem, że stanie się to w 2018 roku.

Prezentację można obejrzeć tutaj.

Na analitykę nigdy nie jest za wcześnie
Podczas prezentacji Michała Sadowskiego były omawiane narzędzia używane do analizowania ruchu klientów na stronach. Sadowski rozpoczął od stwierdzenia, że analityka podpięta w początkowej fazie projektu, może pokazać kierunek prowadzenia biznesu. Omówił kilka narzędzi pomocnych do analizowania.

Heap pozwala na obserwowanie, co robi dany użytkownik. Może pomóc odkryć jak zachowują się nasi klienci.

Dzięki Hotjar można zaobserwować np.: dlaczego klienci nie wchodzą do sklepu lub dlaczego robią zakupy. Dzięki temu zrozumiemy, gdzie tracimy użytkowników.

Google Analitycs – dobre, rozbudowane narzędzie. Warto odkryć w nim wiele skomplikowanych funkcji dzięki którym odnajdujemy wiele interesujących informacji.

Hip pomaga śledzić historię relacji z pojedynczym klientem. Skąd przyszedł oraz w którym momencie wyszedł z naszej strony.

SimilarWeb ocenia jakość stron i skąd pozyskują ruch.

Sidekick ukazuje kto do nas napisał z nieznanego emaila. Dzięki temu można na przykład odkryć, że osoba, która kupuje usługę jest naszym znajomym w określonej sieci społecznościowej.

Michał Sadowski zakończył prezentację przykładem ze swojej firmy. Odkrył, że 32% klientów odpadało z formularza rejestracji z powodu trzeciego pola: kod promocyjny. Odchodzili do innych stron w poszukiwaniu kodu, bo chcieli nabyć usługę taniej. Gdy formularz został zmieniony znacząco zwiększyło to liczbę klientów.

Sadowski wyciągnął lekcję z tej sytuacji, że warto przeanalizować ruch na swoich stronach, by zoptymalizować dziania i otrzymywać większe wskaźniki konwersji, zanim zacznie się wchodzić w nowe rewiry.

Kreatywnie na facebooku
Fergus O’Hare, miłośnik sztuki oraz Julia Izmałkowa, psycholog opowiadali o kreatywnej perspektywie facebooka.

Stwierdzili zgodnie, że świat klientów zmienił się na zawsze. Świat jest mobilny, a nowe media wymuszają dedykowany content. Młodzież zapytana o to co by oddali za komórkę, odpowiadała, że prawą rękę, bo lewą mogliby jej używać. Julia powiedziała, że 5 minut w telefonie, to 24 godziny przed telewizorem. Dzieci nie potrafią się komunikować w świecie realnym, ponieważ rozmawiają przez komunikatory.

Izmałkowa podczas prezentacji powiedziała, że jeśli znajdujemy ulotki za wycieraczką naszego samochodu, to stwierdzimy, że nie lubimy tego, ale po kilku razach przyzwyczajamy się. Jednak kiedy ktoś otworzyłby drzwi naszego auta i podał nam ulotkę do ręki, to byłoby dla nas zbyt inwazyjne. Nie można wchodzić w przestrzeń osobistą człowieka bez zaproszenia. Dlatego reklamy muszą być osobiste, a nie inwazyjne. Telefon jest sferą prywatną człowieka.

W reklamie ważne jest to, by odkryć swój segment i tam przekazywać odpowiednio dopasowane treści.

Podczas prezentacji został przywołany przykład pasty wybielającej do zębów. Marka odkryła, że wybieleniem zębów zainteresowani są panny młode ich siostry i mamy. Z tego powodu marka starała się dotrzeć do tych osób śledząc zmianę statusu związku.

Ze sceny padły słowa, że miłość jest pierwsza, a konsumenci wymagający. Musimy kochać konsumentów, a klienci odpłacą się polubieniem marki, a może nawet będą się nią chwalić.

Ważne jest to, by pamiętać, że ludzie maja być na pierwszym miejscu, dlatego należy ludzi słuchać. Przestać myśleć o tym co ja z tego będę miał. Należy pozwolić ludziom mówić, bo nie ma wielu sytuacji w życiu, że ktoś ich wysłucha.

Pamiętajmy tez, że ludzie oczekują, że będziemy się do nich zwracali bezpośrednio.

Nauczyciel marzeń
Przemysław Staroń jest nauczycielem filozofii i etyki w liceum numer dwa w Sopocie, inspiruje się Arturem Schopenhauerem, Artur nie miał złudzeń, dlatego mówi, że warto być jak Artur.

Rozpoczął od tezy, że social media i edukacja się spotykają. Staroń zdecydował, że nie zakłada konta na FB, by być przyjacielem uczniów, ale po to, by im przekazać coś ciekawego. Ponadto wspomniał, że nauczyciele lubią korzystać z nowoczesnych narzędzi wspomagających nauczanie, ale nie są chętni, by wchodzić w social media, bo istnieje ryzyko spotkania ucznia. Takie nastawienie może wskazywać na obawy przed relacjami. A budowanie relacji wspomaga proces wychowawczy, ponieważ daje uczniowi poczucie, że jest ważny. Łobuziaki nie czują się pominięci, a wychowawca ma wpływ na uczniów.

Podczas prezentacji Staroń stwierdził, że dzisiejsza komunikacja musi być szybka, a tablica na jego facebooku jest jak dawna gablotka na szkolnym korytarzu. Każdy uczeń chce na niej zawisnąć, bo to jest prawdziwe wyróżnienie.

Staroniowi udało się zbudować relację z uczniami, a gdy pojawiło się nowe narzędzie, nastała era filosnapów. Zadawanie prac domowych przez snapchata, dzielenie się problemami naukowymi, wyładowywanie emocji, szukanie inspiracji, tym zajmuje się nauczyciel.

Poprzez snapchata pokazał uczniom, że wiedza filozoficzna jest powiązana z życiem. Uczniowie rozglądali się w około siebie i zaczęli dostrzegać to, co kojarzyło im się z filozofią i etyką. Grupa funkcjonuje pod nickiem #zakon_feniksa na snapchacie. Efektem nowatorskiego podejścia do nauczania jest 11-tu olimpijczyków w klasie Staronia.

Prezentacja Przemysława Stronia zakończyła się gromkimi oklaskami, a wiele osób napisało na Twitterze, że marzyło, by mieć takiego nauczyciela.
Oprócz prezentacji, podczas Social Media Conventu odbył się Case Study Festiwal, warsztaty oraz strefa EXPO gromadząca ciekawe projekty internetowe i startupy.

CZYTAJ DALEJ
Zobacz również

Redaktorka naczelna Magazynu "płyń Pod Prąd", reporterka, dziennikarka, podcasterka na StacjaZmiana.pl (od siedmiu lat), ogarnia @3miastotweetup i @TweetupAcademy. Mówi, że posiada Akademię Dobrego Humoru. Przez kilka lat prowadziła audycję Podsumowanie Tygodnia (X - dawniejszy Twitter). Przewodniczka po muralach na Zaspie. Od wielu lat szkoli młodych dziennikarzy, opowiada o podcastach. Prowadzi warsztaty związane z rozwojem inteligencji emocjonalnej. Inicjatorka i dyrektorka programowa konferencji dziennikarzy studenckich Medionalia. X: KaMichalowska Snap: podprad Insta: Kmichalowska mail: naczelna(at)podprad.pl lub kasia(at)stacjazmiana.pl

Komentarze

Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także Rozwój

Na górę