Moda na detoksie – Kupuj Odpowiedzialnie
Branża modowa należy do najbardziej niesprawiedliwych i zanieczyszczających środowisko. Co roku na całym świecie produkowanych jest około 100 miliardów sztuk odzieży. Oznacza to ogromne emisje CO2, góry odpadów tekstylnych czy naruszenia praw pracowniczych. Niebezpieczne substancje chemiczne zawarte w tekstyliach zanieczyszczają wodę, glebę i powietrze. Ich szkodliwy wpływ na zdrowie pracowników, a także konsumentów potwierdzają liczne badania naukowe. Fundacja Kupuj Odpowiedzialnie nagłaśnia ten temat w startującej kampanii „Przekaż 1,5% na detoks Twojej szafy!”.
Wiedza rozproszona
– Zauważyliśmy, że wiedza Polek i Polaków o szkodliwych substancjach w naszym otoczeniu jest bardzo rozproszona – mówi Joanna Szabuńko, Wiceprezeska Fundacji Kupuj Odpowiedzialnie. – Pojawia się wiele pytań oraz wątpliwości. Poprzez prowadzone przez nas kursy, warsztaty, ale także kampanie uświadamiające staramy się dostarczać aktualną wiedzę, prezentować najnowsze wyniki badań oraz wskazywać praktyczne rozwiązania. Zachęcamy do wspierania większych inicjatyw rzeczniczych na poziomie UE dążących do zmian regulacji, tak by lepiej chroniły nasze środowisko i zdrowie – podsumowuje.
3 kg różnych chemikaliów
Aby wyprodukować 1 kg odzieży potrzeba ok. 3 kg różnych chemikaliów. Profil chemiczny tekstyliów należy do najbardziej skomplikowanych, a do produkcji odzieży wykorzystywanych jest około 6500 – 8000 różnych substancji. Są to zarówno bisfenole, PFASY, metale ciężkie, środki przeciwgrzybiczne, ale także pestycydy, herbicydy czy barwniki azowe i ftalany.
Na każdym etapie produkcji ubrań i innych tekstyliów, kilogramy toksycznych chemikaliów trafia do rzek, wód gruntowych, zanieczyszczają gleby oraz powietrze.
Włókna syntetyczne i mikroplastik
W związku z tym, że aktualnie prawie 70 % tekstyliów jest produkowanych z włókien syntetycznych, do środowiska i ludzkich organizmów regularnie trafia też mikroplastik. Tylko w 2019 roku przemysł odzieżowy wygenerował 8,3 miliona ton plastikowych zanieczyszczeń, czyli 14% całkowitej ilości tych odpadów ze wszystkich sektorów. Szacuje się, że około 35% mikroplastiku trafiającego do mórz i oceanów pochodzi właśnie z syntetycznych tkanin. Drobiny plastiku są coraz częściej znajdowane także w ludzkich organizmach, w mózgu, płucach, jelitach, nerkach.
Naukowcy od lat ostrzegają przed szkodliwym wpływem chemikaliów zawartych w produktach codziennego użytku na zdrowie konsumentów. Są one przyczyną podrażnień, alergii, zaburzeń gospodarki hormonalnej (choroby tarczycy, bezpłodność, nowotwory hormonozależne), obniżenia odporności, otyłość. Szkodliwe substancje przedostają się do ludzkich organizmów poprzez kontakt ubrania ze skórą.
