41% Polaków boi się bólu
Dawstwo szpiku w Polsce wciąż obarczone jest silnymi lękami i mitami dotyczącymi bólu oraz ryzyka – wynika z ogólnopolskiego badania IMAS „Postawy wobec dawstwa szpiku”. Aż 41% Polaków uważa procedurę pobrania za bolesną. Wyniki te drastycznie kontrastują ze świadectwami osób, które faktycznie oddały krwiotwórcze komórki macierzyste: aż 98% faktycznych dawców deklaruje gotowość do powtórnej donacji.
Raport, opracowany w oparciu o badania IMAS oraz Fundacji DKMS, rzuca światło na społeczne bariery, które sprawiają, że w bazie potencjalnych dawców zarejestrowanych jest zaledwie 5% Polaków, mimo że sama procedura jest bezpieczna i minimalnie inwazyjna.
W bazie potencjalnych dawców zarejestrowanych jest zaledwie 5% Polaków
Lęk i brak wiedzy hamują rejestrację
W bazie Fundacji DKMS zarejestrowanych jest ponad 2 mln osób, a ponad 15 000 z nich już faktycznie pomogło swojemu „bliźniakowi genetycznemu”. Dlaczego tak niewielki odsetek społeczeństwa jest gotowy do rejestracji?
Główne bariery to:
- Stan zdrowia (38%): Przekonanie o własnym złym stanie zdrowia, jako powód nierozpoczęcia rejestracji.
- Lęki (31%): Obawa przed zabiegiem/operacją (15%), bólem (10%) oraz obawa o własne zdrowie (9%).
- Brak wiedzy (26%): Niewystarczająca znajomość procedury dawstwa.
Jak komentuje Dorota Peretiatkowicz, socjolożka: „Jesteśmy społeczeństwem lękowym, a lęk jest emocją niezwiązaną z realną percepcją jakiegoś problemu. Dokonujemy wyboru emocjonalnego a nie racjonalnego, stosując mechanizmy racjonalizacji.”
Doświadczenia obalają mity
Zarówno eksperci, jak i faktyczni dawcy są zgodni: lęki są bezpodstawne.
- Bezpieczeństwo Procedury: Prof. dr hab. n. med. Wiesław W. Jędrzejczak, hematolog, podkreśla, że ryzyko ewentualne okazało się znikome. Komórki pobiera się z talerza kości biodrowej (w znieczuleniu ogólnym) lub z krwi obwodowej (metoda aferezy, ambulatoryjna). W obu przypadkach dawca traci tylko około 5% komórek krwiotwórczych, które regenerują się w ciągu kilku tygodni.
- Doświadczenie Dawców Faktycznych: Badanie przeprowadzone wśród 568 faktycznych dawców ukazuje zupełnie inny obraz:
- 86% donacji odbywa się metodą aferezy (porównywaną do „długiego oddawania krwi”).
- Dawcy opisują dyskomfort jako lekki, porównywalny do stłuczenia (w przypadku pobrania z kości biodrowej) lub związany z kilkugodzinnym leżeniem (afereza).
- Aż 98% faktycznych dawców jest gotowych oddać komórki ponownie.
Co więcej, dla 42% dawców donacja stała się przełomowym doświadczeniem, które zmieniło ich życie – nadało mu sens i wzmocniło poczucie empatii.
Jak przekonać Polaków?
Badanie IMAS wskazuje, że do rejestracji mogłaby przekonać Polaków:
- Większa świadomość procedury (33%).
- Bezpośrednia rozmowa z lekarzem (31%).
- Większa rola mediów (29%), w tym kampanii społecznych i historii faktycznych dawców.
– Osoby, które już oddały cząstkę siebie […] mówią zdecydowanie: to bezpieczne, praktycznie bezbolesne i nic nas nie kosztuje. Niezwykle istotny jest fakt, który powinien obalić wszystkie krzywdzące mity – 98 proc. dawców faktycznych zadeklarowało gotowość do ponownego oddania szpiku – podsumowuje Magdalena Przysłupska, Rzeczniczka Prasowa Fundacji DKMS.















