Nasz profile

Tania Warszawa?

Aktualności

Tania Warszawa?

Tania Warszawa?

Myślisz, że studiowanie w Warszawie to wydatek, na który cię nie stać? Nic bardziej mylnego. Tanie obiady, bilety do teatru od złotówki i darmowy dostęp do książek – to tylko niektóre atuty stolicy. Wystarczy się rozejrzeć.

Kto nie pochodzi z Warszawy, a zaczyna studiować w tym mieście, powinien poznać kilka prostych sztuczek. Bez nich najlepszy okres w życiu może zamienić się w walkę o przetrwanie. Kto nie wierzy niech rozejrzy się w około. Jedni od miesięcy nie byli nawet w kinie, inni jedzą wyłącznie chińskie zupki na śniadanie. Ale czy tak musi być? Czy to jedyny sposób przetrwania w stolicy? Pierwszoroczniakom tak się pewnie wydaje, ale wystarczy tutaj pomieszkać, aby poznać sposoby ułatwiające życie.

Gdzie się zatrzymać?

Na to, gdzie będziemy mieszkać, nie mamy zbyt wielkiego wpływu. Najtańszym rozwiązaniem jest akademik, ale takie szczęście nie przytrafia się każdemu. Większość studentów musi wynajmować pokoje. Ceny zależą od lokalizacji i standardu mieszkania. Za pokój na Starówce należy zapłacić ok. 900 zł, a na dalekim Okęciu niecałe 550 zł. Gdy jest to zbyt wielkie obciążenie naszej kieszeni można zaprosić współlokatora do pokoju i wtedy opłaty dzielą się na pół. Może i komfort mieszkania nie najlepszy, ale za to pieniędzy starcza na inne przyjemności.

Książkę tanio kupię

Znajdą się pewnie tacy, dla których sednem studiowania są zabawy i spotkania towarzyskie. Jednak bez książki w ręku nikt nie przejdzie na kolejny semestr. A gdy już chcemy się uczyć, często nie mamy z czego. Tak się składa, że materiału na kolokwium nie sposób znaleźć w Internecie.

Pozostają dwa wyjścia. Kupić książkę i głodować do końca miesiąca albo spędzić kilka dni w bibliotece. Większość studentów wybiera drugi wariant. Idealnym miejscem do nauki i spotkań towarzyskich jest Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego. Poza licznymi zbiorami książek można w niej znaleźć tanie restauracje, a nawet pograć w kręgle. Równie ciekawym miejscem jest Mazowiecka Biblioteka na ulicy Koszykowej. Przesympatyczne panie znajdą każdą książkę, pożartują, a czasami nawet, gdy nikt nie widzi, pożyczą to i owo.

Dla tych, którzy nie chcą przesiadywać w bibliotekach pozostaje najbliższy punkt ksero. Optymalna cena dla studenta to 10 groszy za stronę. Miejsca warte polecenia to Fabryka kopii na pl. Bankowym i punkt ksero na Wydziale Matematyki Politechniki Warszawskiej. Gdy mamy przed sobą kilka lat studiów warto korzystać z jednego miejsca. Wiele punktów prowadzi systemy partnerskie i z czasem za odbitkę zapłacimy zaledwie 6 groszy.

Pasibrzuchy

Aby student dobrze funkcjonował, musi najeść się do syta. Ale co tu zrobić, gdy w kieszeni same monety? Można pocieszyć się ciepłą zupką z proszku i zapomnieć o głodzie, ale na jak długo? Sucha bułka i kefir to też rozwiązanie na krótka metę. Idealnym miejscem zaspokojenia głodu są bary mleczne, budki z kebabem i uniwersyteckie stołówki. Za pełny posiłek nie zapłacimy więcej niż 10 zł. Do najlepszych z barów mlecznych należą Familijny na Krakowskim Przedmieściu i Uniwersytecki zwany Karaluchem na Nowym Świecie.

Jednak jest jeszcze jedno miejsce, o którym mało kto wie. Niższe ceny, ładniejszy wystrój lokalu i mało gości – to stołówka w Warszawskim Ratuszu. W urzędach dzielnicowych można posilić się obiadem z dwóch dań zaledwie za kilka złotych. Jak wiadomo władza lubi sobie dogadzać, a gdy pozwala z tego korzystać innym, dlaczego nie spróbować?

Kultura z wyprzedaży

Gdy już jesteśmy w wielkim mieście, to grzech nie skosztować kulturalnej oferty w postaci kin, teatrów, nocnych wernisaży i spontanicznych akcji artystów. Owszem, ceny nie zachęcają do częstego wychodzenia z domu. Ale kulturalny tryb życia prowadzą nie ci, którzy mają pieniądze, a ci którzy tego chcą.

Seans w kinie? Żaden problem. W poniedziałki w kinie Luna wszystkie bilety po 5 zł, a i kino Palladium co chwilę organizuje darmowe pokazy.

Może teraz ciekawy spektakl? Teatr Dramatyczny oferuje bilety już od złotówki, wystarczy mieć legitymację studencką. Jeżeli przyjdzie ochota na muzykę klasyczną, Akademia im. Fryderyka Chopina zaprasza na darmowe koncerty. Muzea w wybrane dni wpuszczają za darmo, np. w czwartki do Zachęty można wybrać się bez biletu. Jak widać świat kultury stoi otworem, wystarczy umieć się w nim odnaleźć.

Tanio, okazja, za free

Kilka studenckich porad, jak coś okazyjnie lub za free uzyskać:

1. U Szwejka koło pl. Konstytucji – sznycel po wiedeńsku za 15 zł (ogromny; najadają się dwie osoby) + piwo 1l za 7 zł.
2. Konserwatorium w Gmachu Głównym na PW w czwartki; po konserwatorium jest szwedzki stół z owocami, napojami i słodkościami.
3. Targi Pracy na Politechnice – możesz wrócić z wieloma gadżetami (koszulki, długopisy, breloczki, itp.).
4. Darmowe Ksero na Politechnice, w Gmachu Głównym na 1 piętrze naprzeciwko Wydziału Elektrycznego; haczyk: na drugiej stronie wydrukowana jest reklama, ale do kserowania wykładów jak znalazł!!!
5. Od maja często rozdawana jest Cola przed Gmachem Głównym PW i koło akademika Riwiera.
6. W Quattro Pizza druga pizzę dostaniesz gratis.

Tomasz Zdunek

Magazyn "płyń POD PRĄD” jest ogólnopolskim bezpłatnym kwartalnikiem studenckim z corocznym numerem specjalnym - STARTER dla studentów pierwszego roku. Magazyn trafia w potrzeby studentów używając różnorodnych form, takich jak: reportaże z ważnych wydarzeń na uczelniach; wywiady ze studentami, psychologami, profesorami, ciekawymi ludźmi; prezentacje kół naukowych; porady dotyczące zachowania się w różnych sytuacjach w życiu studenckim. „płyń POD PRĄD” dotyka ważnych tematów w życiu społecznym studenta, takich jak nauka, wartości oraz relacje międzyludzkie. Chcesz do nas pisać? Napisz! redakcja(at)podprad.pl Chcesz by objąć patronatem wydarzenie studenckie? Napisz do Marty! Marta Chelińska mchelinska(at)hotmail.com Kontakt do naczelnej - Katarzyny Michałowskiej: naczelna(at).podprad.pl

Komentarze

Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także Aktualności

Na górę