Czas krwiopijców
Wampiry czyhają na nas wszędzie – począwszy od amerykańskich płatków śniadaniowych w kształcie nietoperzy, po akcję honorowego krwiodawstwa zwaną Wampiriadą.
W samych Stanach Zjednoczonych istnieje 33, w Europie i Australii 13 oficjalnie działających organizacji zrzeszających miłośników wampirów. Można przypuszczać, że liczba nieoficjalnych stowarzyszeń jest jeszcze większa.
Wampir, jak pisze w książce poświęconej teorii horroru Danse Macabre Stephen King, jest jedną z bardziej znanych figur służących wywoływaniu strachu. Wystarczy jednak spojrzeć na obecny rynek mediów. Umarł Harry Potter, niech żyje Zmierzch i wampiry wegetarianie. Warto przytoczyć tu opinię Marii Janion zawartej w opracowaniu Wampir. Biografia symboliczna. Wampir zatracił już funkcję wywoływania w odbiorcach uczucia grozy. Przypomina Stendhalowskie zwierciadło przechadzające się po ulicach wielkich aglomeracji na całym świecie. Odbijając w sobie marzenia i fascynacje współczesnych ludzi. O czym więc marzą miłośnicy krwiopijców i dlaczego właściwie upodobali sobie tę postać?
Wieczna młodość i prestiż związany z atrakcyjnością fizyczną to nadal niedoścignione marzenie wielu osób. Kult ciała jest stale obecny w naszym życiu. Czyż nie rozkoszujemy się obserwowaniem niezwykłej sprawności idealnych ciał bohaterów trylogii Underworld? Również wampirzy sposób bycia, a nawet samego funkcjonowania, jest fascynujący. Może dlatego, że stanowi swoisty przykład życia na opak. Przytoczmy slogan reklamowy z filmu Straceni chłopcy Joela Schumachera: Śpij cały dzień, baw się całą noc. Nigdy się nie zestarzej. Bycie wampirem to świetna zabawa. Stworzenia w znacznym stopniu pozbawione ludzkich ograniczeń i potrzeb, zarówno fizycznych, jak i społecznych, stanowią obraz niemal idealnej wolności. Obraz utopijny, ale chętnie wykorzystywany także w aktualnych produkcjach telewizyjnych emitowanych również w Polsce: True Blood, Moonlight i Blood Ties. Trzy seriale z wampirami w rolach głównych. Łączą wątki kryminalne, romansowe i zjawiska nadprzyrodzone, a wśród bohaterów króluje wampir detektyw. Czyżby nadchodził czas zmian w kodeksie prawnym?
Wampir, jako projekcja ludzkich marzeń, to twór idealny: na tyle ludzki, byśmy mogli się z nim identyfikować, a jednocześnie wyposażony w nadzwyczajne moce, o których od zawsze marzymy. Wzorowa kombinacja mrocznego superbohatera – obecnie dobro jako wartość jest mocno passe, natomiast zło, które może pokonać jeszcze większe zło zdecydowanie jest na topie.
Marta Gosławska