Nasz profile

Spora dawka superbohaterskiej rozrywki – Avengers

Aktualności

Spora dawka superbohaterskiej rozrywki – Avengers

Spora dawka superbohaterskiej rozrywki – Avengers

Avengers to amerykański komiks wydany po raz pierwszy w 1963 r., którego twórcami byli Stan Lee i Jack Kirby. Opowiada o specjalnym oddziale do sytuacji nadzwyczajnych złożonym z superbohaterów pochodzących z różnych serii komiksowych wydawnictwa Marvel Comics, noszącym właśnie nazwę Avengers. Ten swoisty cross-over stanowi odpowiedź na komiks z konkurencyjnego wydawnictwa DC Comics, przedstawiający historię oddziału herosów z tamtejszych serii, czyli Justice League of America.

W tajnym, amerykańskim kompleksie badawczym przeprowadzane są badania nad nieznanym, potężnym źródłem energii – tesseraktem. Nagle w budynku pojawia się nordycki bóg Loki i dzięki swym zdolnościom udaje się mu ukraść tesserakt oraz uprowadzić większość personelu. Zamierza wykorzystać to źródło energii, by otworzyć na Ziemi portal dla swoich sojuszników – wojowniczej rasy obcych z dalekich krańców galaktyki i razem z nimi podbić naszą planetę. W obliczu zaistniałej sytuacji Nick Fury, szef tajnej agencji rządowej S.H.I.E.L.D., stojącej na straży bezpieczeństwa światowego (która również nadzorowała badania nad tesseraktem), zamierza zebrać grupę ziemskich superbohaterów, którzy jako zespół Avengers mają stawić czoła potężnemu zagrożeniu.

Lekkie zagubienie

Film od samego początku wrzuca widza na głęboką wodę. Mamy tu do czynienia z syntezą motywów: bogowie, kosmici, mutanci, szpiedzy, genetycznie zmodyfikowani superżołnierze, a nawet bilionerzy z ultranowoczesnymi zbrojami bojowymi. Wszystko czego można się spodziewać po filmie na podstawie marvelowskiego cross-overu. W tym jednak objawia się pierwsza wada: początek jest bowiem dość chaotyczny, a historia członków Avengers opowiedziana zbyt skrótowo. Widzowie, którzy nie mieli bliższej styczności z seriami komiksowymi Marvela, bądź nie widzieli wcześniejszych filmów traktujących oddzielnie o superbohaterach typu Iron-man czy Thor, mogą się poczuć nieco zagubieni. Nie ma co liczyć na wyjaśnienie skąd w jednym świecie tyle potężnych postaci. Trzeba po prostu zaakceptować cross-overową konwencję drużyn superbohaterskich, gdzie całkowicie różnorodni herosi, antagoniści i motywy łączą się niejednokrotnie w iście wybuchową mieszankę.

Relacje między postaciami

Jedną z najmocniejszych stron filmu są zaprezentowane relacje między postaciami. Podobny motyw drużyny superbohaterów pojawił się już w X-men: First Class opartym jednakże na jednej z odrębnych serii komiksowych Marvela. Tam większość postaci dopiero uczyła się korzystania ze swych niezwykłych zdolności i działania w fachu. W Avengers jednak każdy z bohaterów jest doświadczony, ma swój sposób działania i zasady postępowania. Jak się okaże zebranie silnych, różnorodnych charakterów w jeden działający kolektyw, będzie stanowić nie lada wyzwanie. Podczas pracy w zespole pojawiać się będą częste różnice zdań odnośnie sposobu działania, konflikty interesów, a także ujawnią się negatywne cechy poszczególnych herosów. Złożone relacje między postaciami pozwala ukazać bardzo dobre, a miejscami wręcz świetne aktorstwo.

Stark to prawdziwa gwiazda

Szczególnie wyróżnia się Robert Downey Jr. w roli Tony’ego Starka – wyluzowanego, zawadiackiego bilionera, twórcy zaawansowanego technicznie pancerza bojowego, w którym  jako Iron-man walczy z terroryzmem. Grana przez niego postać z beztroską podchodzi do nawet najgroźniejszych sytuacji, przez costanowi jedną z najbarwniejszych postaci w filmie. Ciekawa jest także rola Marka Ruffalo, który gra dr. Bruce’a Bannera. W wyniku wypadku Banner zyskuje zdolność zmienia się w zielonego, niezniszczalnego olbrzyma znanego jako Hulk, za każdym razem gdy wpada w gniew. Bruce jest skromnym naukowcem, który wcale nie pragnie bohaterskich krucjat i uważa swój obecny stan za przekleństwo, usilnie próbując kontrolować potworne alter ego. Wydaje się być przytłoczony nowym towarzystwem w zespole Avenger. Mimo wszystko jest to sympatyczna postać.

Antagonista

Zawodzi jednakże postać głównego antagonisty – Lokiego, stwarzającego pozór sprawnego manipulatora, który dzięki swym zdolnościom może nieźle namieszać. Ostatecznie jest tylko irytującym chłopcem do bicia. Należy jednak pochwalić odtwórcę tej roli, Toma Hiddlestona, który stworzył dość odpychającą postać, wobec której nie da się odczuwać ani trochę sympatii. Sojusznicy Lokiego dotrzymują mu kroku, kreowani od początku filmu na potężną rasę, okazujący się ostatecznie zwyczajnym mięsem armatnim, a ich przybycie na Ziemię stanowi wyłącznie pretekst dla scen akcji ukazujących popis Avengers, pozbawionych praktycznie większego dramatyzmu. Biorąc pod uwagę, że autorem scenariusza jest reżyser filmu Joss Whedon, twórca takich seriali jak Buffy – the vampire slayer, Angel, Firefly czy Dollhouse, można się zawieść, gdyż z dostępnymi postaciami mógł stworzyć naprawdę zakręconą fabułę, a wyszła zaledwie solidna historia bez pamiętnych zwrotów akcji.

Humor

Mocną stroną filmu jest humor. Nie wymuszony, nie żenuje, wprowadza znakomite rozluźnienie akcji, a docinki między członkami Avengers naprawdę bawią. Muzyka z kolei nie wyróżnia się szczególnie, oddaje przede wszystkim nastrój momentów bitewnych i niejako zapowiada zbliżające się sceny akcji.

The Avengers to rozrywkowe kino pełne akcji i efektów specjalnych. Film wyróżnia się przede wszystkim ciekawym zobrazowaniem relacji w zespole superbohaterów poprzez naprawdę bardzo dobre aktorstwo. Pokazuje, że często dla osiągnięcia trudnego celu ważna jest ścisła współpraca i pójście na kompromis. Dla wszystkich fanów kina superbohaterskiego bądź osób chcących obejrzeć lekki film, na którym będą mogli się dobrze bawić, The Avengers to znakomita pozycja.

Tytuł oryginalny: The Avengers
Premiera: 11 maja 2012
Reżyseria: Joss Whedon
Scenariusz: Joss Whedon
Zdjęcia: Seamus McGarvey
Montaż: Lisa Lassek, Jeffrey Ford
Muzyka: Alan Silvestri
Obsada: Robert Downey Jr., Chris Evans, Mark Ruffalo, Chris Hemsworth, Scarlett Johansson, Jeremy Renner, Tom Hiddleston, Clark Gregg, Cobie Smulders, Stellan Skarsgard, Samuel L. Jackson

CZYTAJ DALEJ
Zobacz również

Magazyn "płyń POD PRĄD” jest ogólnopolskim bezpłatnym kwartalnikiem studenckim z corocznym numerem specjalnym - STARTER dla studentów pierwszego roku. Magazyn trafia w potrzeby studentów używając różnorodnych form, takich jak: reportaże z ważnych wydarzeń na uczelniach; wywiady ze studentami, psychologami, profesorami, ciekawymi ludźmi; prezentacje kół naukowych; porady dotyczące zachowania się w różnych sytuacjach w życiu studenckim. „płyń POD PRĄD” dotyka ważnych tematów w życiu społecznym studenta, takich jak nauka, wartości oraz relacje międzyludzkie. Chcesz do nas pisać? Napisz! redakcja(at)podprad.pl Chcesz by objąć patronatem wydarzenie studenckie? Napisz do Marty! Marta Chelińska mchelinska(at)hotmail.com Kontakt do naczelnej - Katarzyny Michałowskiej: naczelna(at).podprad.pl

Komentarze

Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także Aktualności

Na górę