Agent Dorin w akcji
W tegorocznym repertuarze Sputnika znalazło się chyba kilkadziesiąt tytułów rosyjskich produkcji. Wśród nich ambitne dramaty, kino nieme, filmy sportowe czy obrazy dla dzieci. Ja wybrałam jednak komedię pt. Szpieg w reżyserii Alekseja Andrianowa, która – choć nie zalicza się do rewelacyjnych przedsięwzięć – była okazją do miłego spędzenia piątkowego popołudnia.
Scenariusz powstał w oparciu o Powieść szpiegowską Borysa Akunina. Akcja dzieje się podczas II wojny światowej, wiosną 1941 roku. Młody bokser, Dorin (Daniła Kozłowski), zostaje członkiem jednostki specjalnej mającej na celu schwytanie niemieckiego superagenta, nieuchwytnego i niezwykle niebezpiecznego Wassera. Pod wodzą majora Oktjabrskij (Fiodor Bondarczuk) niedoświadczony pracownik NKWD próbuje zadbać o bezpieczeństwo ojczyzny. Jak wynika bowiem z informacji bezpieki, niemiecki wywiad podstępnie przekonał najwyższe dowództwo radzieckie, że do wojny między Niemcami a Związkiem Radzieckim nie dojdzie, podczas gdy był przygotowany niespodziewany najazd wojsk Hitlera.
Film w komiczny sposób – zarówno pod względem scenariuszowym, jak i wizualnym – przedstawia działania radzieckich i hitlerowskich służb wywiadowczych. Pełno w nim gagów sytuacyjnych, humorystycznych scenek i zabawnych dialogów.
Co ciekawe, odnosi się wrażenie, że na ekranie obserwujemy historię z komiksu. Intensywne kolory, charakterystyczne ujęcia koncentrujące się co i raz na detalu czy nieco absurdalne, ale typowe dla komiksowych opowieści, wizerunki miasta podkreślają, że obraz Alekseja Andrianowa nie jest dramatem historycznym, lecz połączeniem komedii o zabarwieniu kryminalnym z historycznym komiksem.
Trzeba dodać, że zestawienie tych gatunków jest całkiem udane. Widz jest z jednej strony wciągnięty w filmową intrygę, z drugiej zaś bawią go obecne w produkcji elementy humorystyczne. Nie jest to jednak arcydzieło, a przyzwoita propozycja, na którą można wybrać się do kina. Na pewno nie wszystkim się spodoba. Mimo to jestem pewna, że wśród Was są ci, którzy po zakończonym seansie, tak jak i ja, określą Szpiega jako dobry sposób na spędzenie odrobiny wolnego czasu.
Tekst opublikowany na blogu: okiemkinomaniaka.blogspot.com.
TYTUŁ ORYGINALNY: Shpion
PREMIERA: 05.04.2012 (świat)
REŻYSERIA: Aleksej Andrianow
SCENARIUSZ: Władimir Walutski, Mikołaj Kulikow (na postawie Powieści szpiegowskiej Borysa Akunina)
MUZYKA: Edward Antonenko, Aleksander Kopeykin
OBSADA: Alekseja Andrianow, Fiodor Bondarczuk, Władimir Epifantsev
