Być jak Kazimierz Deyna
Kazik rodzi się w dniu, w którym Kazimierz Deyna strzela swojego słynnego gola w meczu z Portugalią w 1977 roku. Jego ojciec bierze to za znak: postanawia, że syn zostanie następcą słynnego piłkarza. Wspólne treningi nie przynoszą wprawdzie specjalnych rezultatów, jednak ojciec uparcie wierzy we wrodzony piłkarski talent syna. Również szkolenie pod okiem profesjonalnego trenera – miejscowego rolnika zdradza, że futbol nie jest powołaniem chłopaka. Kazik dorasta i coraz lepiej rozumie, że musi znaleźć w życiu własną drogę.
Być jak Kazimierz Deyna to przede wszystkim uniwersalna opowieść o dorastaniu i poszukiwaniu własnego miejsca w życiu. Postać Deyny jest w filmie mitem, pretekstem, aby opowiedzieć o dojrzewaniu głównego bohatera, który rodzi się w 1977 roku, w PRL-u, dorasta w burzliwych czasach transformacji, by w nowe tysiąclecie wejść już jako dorosły mężczyzna zakładający własną rodzinę. I chociaż Kazik nigdy nie zostanie piłkarzem, postawa i niezłomność Kazimierza Deyny pozostają dla niego życiowym drogowskazem:
Zrozumiałem, że trzeba żyć i pracować tak ciężko, jak się tylko potrafi, nawet jak gwiżdże na nas cały stadion. Zrozumiałem, że trzeba być jak Kazimierz Deyna w siedemdziesiątym siódmym – mówi główny bohater w jednej ze scen filmu.
Scenariusz filmu powstał na podstawie noweli Radosława Paczochy Być jak Kazimierz Deyna. Anna Wieczur-Bluszcz jest współtwórcą scenariusza i reżyserem. Film jest jej debiutem fabularnym. W roli ojca wystąpił Przemysław Bluszcz, matkę Kazika zagrała Gabriela Muskała, a w rolę dziadka chłopca wcielił się Jerzy Trela. Małego Kazia zagrał Aleksander Staruch, a dorosłego Kazika – Marcin Korcz, który tą rolą zadebiutował na dużym ekranie.
W filmie wykorzystano archiwalne zdjęcia z najlepszych dla polskiej piłki momentów, w tym kluczowy dla filmu obraz, kiedy Kazimierz Deyna schodzi z boiska po meczu Polska–Portugalia w 1977 roku, a cały stadion gwiżdże.
Film zdobył główną nagrodę – wielki jantar na 31.Koszalińskim Festiwalu Debiutów Filmowych MŁODZI I FILM za najlepszy pełnometrażowy debiut.
Gabriela Muskała otrzymała główną nagrodę za najlepszą pierwszoplanową rolę kobiecą.
Tomasz Naumiuk otrzymał jantar za zdjęcia.
Reżyser o filmie: Być jak Kazimierz Deyna to komedia obyczajowa. Opowieść o Kaziku, który musi odnaleźć w życiu własną drogę. Nie ma w tej historii narzekania, biadolenia i utyskiwania na spadek po rodzicach i dziadkach. Na trudne życie pokolenia trzydziestolatków w postkomunistycznym kraju. Kazik opowiada swoją historię z dystansem i humorem.
ZDJĘCIA – TOMASZ NAUMIUK
MONTAŻ – MILENIA FIEDLER
MUZYKA – ŁUKASZ MATUSZYKOBSADA:
KAZIK – MARCIN KORCZ
MAŁY KAZIK – ALEKSANDER STARUCH
STEFAN, OJCIEC KAZIKA – PRZEMYSŁAW BLUSZCZ
ZOSIA, MATKA KAZIKA – GABRIELA MUSKAŁA
DZIADEK KAZIKA – JERZY TRELA
NAUCZYCIELKA KAZIKA – MAŁGORZATA SOCHA
ZBYSZEK, TRENER KAZIKA – MICHAŁ PIELA
WYDAWCA – SONIA BOHOSIEWICZ
MAGDA – JADWIGA GRYN