Nebraska
Natura ludzka obrazująca przemijanie, zwątpienie, nadzieję.
Eklektyzm psychiki bohaterów.
Bezgraniczna miłość syna do ojca.
Realia świata, w którym na pozór kolorowe życie kryje ciągły monochromatyzm.
Absurd współczesnej rzeczywistości, drwina z amerykańskiego snu.
Stos zwykłych problemów ukazanych w niezwykły sposób.
Klasyczne kino, mikstura ironii rodem z filmów braci Coen.
Aktorstwo na najwyższym poziomie.
Nebraska.
Tegoroczne Oscary mocno skontrastowały twórców posiadających niezły warsztat i tych, którzy dopiero powinni udać się na warsztaty tworzenia filmów. Gdzieś pomiędzy narkotycznym patosem rozkapryszonego Wilka z Wall Street i klasycznie podjętą tematyką uciemiężania czarnoskórych Amerykanów, zobrazowaną w Hollywood na wszelkie sposoby, uchował się piękny film Alexandra Payne’a o prostym, geograficznym tytule – Nebraska.
W rolach głównych obsadzeni zostali Will Forte (Straż sąsiedzka) oraz Bruce Dern (Django). Nastrojową, folkową, niesamowicie klimatyczną muzykę skomponował Mark Orton, zaś sam film, zrealizowany na podstawie scenariusza Boba Nelsona, wyprodukowany został przez Paramount Pictures.
Nebraska to trudna historia o szczerej, prostej miłości ambitnego i zapracowanego młodego człowieka do starszego o kilka dekad, schorowanego ojca alkoholika Woody’ego Granta – żyjącego z piętnem demencji starczej, skłonnościami do ucieczek z domu i zamartwiania żony.
Któregoś dnia ten delikatnie zdegenerowany staruszek otrzymuje przy pomocy poczty szlachetnie szczerą (sic!) informację, jakoby został zwycięzcą konkursu i posiadaczem okrągłego miliona dolarów. Wszystko, co musi zrobić, to tylko wysłać kupon transakcyjny, po którym numer jego zamówienia weźmie udział w losowaniu wspomnianej nagrody. Przeciętny człowiek, dostawszy wiadomość o treści: Wygrałeś BMW!, zwykle reaguje śmiechem, po czym wyrzuca ją ze skrzynki gdzieś w utylizacyjny niebyt. Demencja starcza zmienia jednak człowieka diametralnie, przez co w głowie Woody’ego roi się wizja zostania milionerem. Postanawia odbyć daleką podróż do siedziby firmy, skąd zamierza wynieść w kilku workach i walizkach zgrabnie zapakowaną stertę pieniędzy. W pomysł nie wierzy oczywiście nikt. Mimo to, po pieszych próbach pokonania ogromnego dystansu, syn głównego bohatera – David, postanawia pomóc w realizacji być może ostatniego planu ojca.
Problemy zaczynają się w momencie, gdy bohaterowie, zmierzając do celu, odwiedzają krewnych i rodzinne miasteczko. Tam, będący nieco na bakier z rzeczywistością, Woody Grant już chwali się wygraną. Nagle na wierzch wypływa tuzin spraw z dawnych lat, nieuregulowane długi i pomoc, za którą teraz każdy udzielający chętnie szuka zapłaty.
Jak zakończy się podróż? Jak bardzo można poświęcić się dla irracjonalnych marzeń osoby, którą się kocha? Jak wrażliwy człowiek znosi rozczarowanie, którego możliwości do siebie nie dopuszcza? Według mnie film powinien był zgarnąć niejedną nagrodę. Szkoda, że mocne, niezależne kino wciąż jest wypchnięte przez produkcje nastawione jedynie na komercyjny sukces. Naprawdę szkoda.
(Kamil Ziółkowski)
- PREMIERA: 23 maja 2013 (świat) 18 listopada 2013 (Polska)
- REŻYSERIA: Alexander Payne
- SCENARIUSZ: Bob Nelson
- MUZYKA: Mark Orton
- ZDJĘCIA: Phedon Papamichael
- OBSADA: Bruce Dern – Woody Grant, Will Forte – David Grant, June Squibb – Kate Grant, Bob Odenkirk – Ross Grant