Rapp z ambicjami
Na początku grudnia w klubie Kwadratowa w Gdańsku odbył się szczególnie ważny, bo pierwszy koncert otwierający trasę Labirynt Babel Tour bydgoskiej grupy B.O.K z Biszem (rap), Oerem (MPC wsparcie wokal), Kayem (klawisze, wokal), DjPaulo (gramofony), Syluchem (skrzypce), Bartyną (gitara) Brombą (bass), Pestką (perkusja) w składzie.
Wydarzenie rozpoczęło się wieczorem, bo o godzinie 21:00 i trwało dwie godziny.
B.O.K wykonali kawałki z płyt Labirynt Babel, W stronę Zmiany oraz Wilk Chodnikowy, który zresztą jest solowym albumem Bisza (jednego z członków formacji B.O.K., płyta otrzymała zresztą status złotej).
Teksty, jakimi BiszOerKay DjPaulo trafia do publiczności, skierowane są do wąskiego grona, tworzą labirynt, przez który słuchacze muszą przejść. Dla osób, które są niedostatecznie zapoznane z wcześniejszą twórczością artystów znalezienie wielu analogii może sprawiać trudność. Społeczeństwo traktuje słuchaczy rapu stereotypowo, a B.O.K pokazuje nam, że ta hip – hop nie jest muzyką głupią, ani nudną, a raperzy to współcześni erudyci, którzy trafiają do młodych ludzi i zwracają ich uwagę na problemy nie tylko życia codziennego, ale i życia w społeczeństwie oraz kształtowania własnego ja.
Dlatego słuchacze byli nieprzypadkowi. Atmosfera na koncercie była świetna, a B.O.K mieli doskonały kontakt z publicznością. Podczas wykonywania jednego z kawałków, a konkretnie Prometeusza poprosili o zgaszenie świateł na scenie, a jedynym źródłem światła stały się telefony i zapalniczki fanów. Z kolei refren Zawleczek nakrętek i kapsli wykonali z współudziałem publiczności.
Na zakończenie zespół zrobił wspólne zdjęcie z publicznością, które można zobaczyć na instagramie grupy (@pchamytensyfpl).
Niedługo po zejściu ze sceny, artyści podpisywali płyty. Pobyt w Gdańsku uważają za udany, ponieważ atmosfera na koncercie była sprzyjająca, a koncert spotkał się z doskonałym odbiorem, za który zresztą B.O.K podziękowali ludziom obecnym na wydarzeniu.
Wydarzenie miało miejsce w Akademickim Klubie PG – Kwadratowej.
(Monika Stawińska)