Joanna Holson – Translacja
Videograf 2012
Ocena: 3,5/5
Tłumaczka, introwertyczka, pijaczka, samotniczka – tak w skrócie można by określić Cathy Bloom. Główna bohaterka powieści sensacyjnej Joanny Holson całe dnie spędza na tłumaczeniu tekstów, stroniąc od ludzi, rozpaczając nad swoim życiem i topiąc smutki w kieliszku. Ale w pewnym momencie coś zaczyna się zmieniać.
Kobieta wraca ze służbowego wyjazdu do domu w islandzkiej miejscowości Seltjarnanes. Na parkingu zauważa trzęsącego się z zimna nastolatka. Chłopak nie jest zbyt rozmowny, ale mimo to bohaterka postanawia go odwieźć pod zapisany na karteczce adres. Kolejnego dnia dowiaduje się, że chłopiec cierpi na rzadką chorobę i koniecznie musi wrócić do domu, by móc kontynuować leczenie. Co dziwne, Cathy pomaga mu i zawozi do specjalistycznej placówki w Londynie. Chłopak wkrótce znika, a kobieta decyduje się go odnaleźć…
To z pewnością interesująca i wciągająca lektura. Autorka potrafi skupić uwagę czytelnika na losach Cathy. W ciekawy sposób przedstawia przemianę bohaterki, zarówno tę pierwszą, w wyniku której Bloom zaczęła stronić od ludzi i podjęła się pracy tłumaczki, jak i tę drugą – po spotkaniu tajemniczego chłopca, wokół którego toczy się główna akcja. Kobieta, ta sama, która wcześniej wolałaby raczej pójść spać lub sięgnąć po kolejną szklaneczkę whisky niż pomóc obcej osobie, podejmuje radykalne i często ryzykowne działania, by odnaleźć nastolatka. Przekupstwo, włamanie i prywatne śledztwo – to tylko niektóre z nich.
Jednak Translacja nie jest pozbawiona wad. Punkt kulminacyjny przesunięty jest na sam początek książki – co prawda zachęca to do jak najszybszego poznania całej historii, ale zdradza część faktów, przez co w pewnym momencie czytelnik jest w stanie domyślić się dalszego rozwoju wydarzeń. Jako minus można uznać również to, że wszystkie cyfry są pisane słownie – może to przeszkadzać, zwłaszcza podczas czytania dat. Jednak najbardziej irytujące są liczne literówki, np. „płukam usta”, momentami tak wyraźne, że mogą utrudniać czytanie. Ale można je wybaczyć – ze względu na to, że jest to pierwsze wydanie książki.
Translacja jest pozycja wartą polecenia nie tylko tym, którzy uwielbiają powieści sensacyjne. Lektura przyciągnie również osoby zainteresowane psychologią i rzadkimi przypadkami medycznymi. Jeśli przymkniesz oko na błędy gramatyczne, a jesteś ciekaw, jak się skończy historia Cathy Bloom, oraz na co i dlaczego choruje jej „podopieczny”, koniecznie sięgnij po Translację Joanny Holson.
