Patrick Modiano – Nawroty nocy
Przekład: Ewa Bekier
Wydawnictwo ZNAK
Kraków 2014
Ocena: 4/5
Współpracownik gestapo, członek ruchu oporu, potrójny agent, Swing Trubadur, księżniczka Lamballe, Marcel Petiot – tak można nazwać głównego bohatera w powieści Nawroty nocy Patricka Modiano z 1969 roku. Czy jest to człowiek bez tożsamości czy człowiek o wielu maskach?
Trudno odpowiedzieć na pytanie, o czym są Nawroty nocy bez zdradzania kluczowych wątków fabuły. Narrator i zarazem główny bohater zabiera czytelnika do okupacyjnego Paryża. Razem z nim poznajemy, w jaki sposób wyglądała współpraca z gestapo oraz przeciwna strona barykady, czyli organizacja ruchu oporu.
Niemożność dokonania szerszego streszczenia rekompensuje atmosfera tajemnicy, sugestywność i napięcie, które odczuwamy czytając Nawroty nocy. Narracja nie jest prowadzona w sposób linearny i przyczynowo-skutkowy. Często pojedyncze wydarzenia lub słowa są pretekstem do powracania do wydarzeń z przeszłości. Ciągłe powroty ukazują je w innym świetle lub dopowiadają, co się działo dalej. Jednakże nie można powiedzieć, że jest to chaotyczna i nieuporządkowana książka.
Fabuła opiera się na pierwszoosobowej perspektywie człowieka – jego myślach, pomieszaniu przeszłości z teraźniejszością, zwracaniu uwagę na kolor i zapach, odbytych rozmowach i powierzchownych wrażeniach. Krótkie zdania, czasem jednowyrazowe, oraz wyrywkowość zdają się odwzorowywać stan uwikłania, w jakim znalazł się główny bohater. Widzimy człowieka prowadzącego podwójną grę, który przed sobą i czytelnikiem próbuje zrozumieć to, co dzieje się z nim samym i dookoła niego. Czy są to jego własne decyzje czy wola przypadku?
Na samym początku książki czytelnik dosłownie zostaje wrzucony w środek akcji. Razem z bohaterem poznajemy świat czasu okupacji. Bawimy się na przyjęciach z damami z półświatka, morfinistami, szefami nocnych lokali i odwołanymi inspektorami policji, którzy robią ciemne interesy. Rozmawiamy o młodych chłopcach, idealistach z pełną pasji gadaniną o rewolucji, sprawiedliwości i wolności. Jeździmy po opuszczonych paryskich ulicach i siedzimy w nie swoich apartamentach, których właściciele uciekli. Patrick Modiano sugestywnie oddał atmosferę opuszczonej, niespokojnej i pełnej napięcia francuskiej stolicy.
Nawroty nocy podejmują tematykę pamięci, tożsamości i czasu. Ukazują człowieka uwikłanego w dzieje i poszukującego zarazem swojego miejsca w nich i roli, jaką powinien odegrać. W tej książce najbardziej mnie urzekło podporządkowanie kompozycji, stylu i języka, opisów osób i przestrzeni właśnie tej problematyce. Mimo że jest to druga powieść w dorobku laureata Literackiej Nagrody Nobla 2014 to posługując się słowami Marka Bieńczyka jest to „doskonale zrobiona literatura”. Literatura przez wielkie „l”.
Fragmenty:
„Wilgotny półcień. Zapach egipskich perfum unosił się w powietrzu. Tak więc było w Paryżu kilka wysepek, gdzie starano się zignorować „nieszczęście, jakie wydarzyło się w poprzednich dniach” i gdzie przechowały się nienaruszona radość życia i frywolność sprzed wojny. Przypatrując się wszystkim tym twarzom, powtarzałem sobie zdanie, jakie gdzieś przeczytałem: „Niebieskie ptaki na manowcach zdrady i morderstwa…”. Obok baru grał gramofon.” (s. 40-41)
