Michelle Knight – Znajdź mnie
Znak, Kraków 2014
Ocena: 4,5
Jak bardzo niewłaściwa decyzja może zmienić ludzkie życie? Czy zaufanie drugiej osobie to już naiwność? Gdzie są granice człowieczeństwa? Michelle Knight przez wszystkie lata spędzone w niewoli szukała odpowiedzi na te pytania.
To, co spotkało główną bohaterkę, mogło przydarzyć się każdemu. ,,Znajdź mnie“ nie jest opowieścią o naiwnej nastolatce, której lekkomyślne zachowania doprowadzają do oczywistej tragedii. Michelle, matka kilkuletniego Joey’a, została pozbawiona dzięsięciu lat życia przez jedną – z pozoru błahą – decyzję. Postanowiła wsiąść do samochodu ojca swojej koleżanki.
Dziesięć lat później, dzięki premierze ,,Znajdź mnie“, cały świat poznał losy głównej bohaterki i dwóch innych młodych kobiet więzionych przez kierowcę autobusu – Ariela Castro.
W czasie niewoli Michelle doświadczyła na własnej skórze tortur zarówno fizycznych, jak i psychicznych. Głodzona i maltretowana, nie raz znajdowała się na granicy życia i śmierci. Wielokrotnie miewała myśli samobójcze, a przy życiu utrzymywały ją dwie rzeczy: wspomnienie syna i nadzieja. To o tej drugiej tak naprawdę opowiada ,,Znajdź mnie“.
Michelle nigdy nie pozwoliła się złamać. Nawet gdy jej oprawca przekraczał kolejne granice okrucieństwa, dziewczyna podnosiła się i wykazywała ogromną wolę życia. Wydana przez nią książka to nie tylko wstrząsająca opowieść o przetrwaniu, ale też gorąca prośba, by reagować, sprawdzać i dociekać, jeśli wokół dzieje się coś niepokojącego.
Autorka opisując swoje przeżycia używa przerażającego w swej prostocie języka. Z jej słów momentami emanuje młodzieńcza naiwność, lecz z każdym rozdziałem można zaobserwować zmianę zachodzącą w dziewczynie. Przez większość czasu, pomimo fatalnego położenia, pozostaje optymistką. Jednak z biegiem miesięcy w niewoli stara się wyzbyć uczuć i słabości. Wszystko po to, by przetrwać.
,,Znajdź mnie“ powoduje, że z każdą ,,przełkniętą“ stroną zaczynamy doceniać swoje życie i wolność, którą ono za sobą niesie. Mimo powtarzających się i bardzo dokładnych opisów domu i zachowań Castro, książka wciąga i trzyma w napięciu. Realizmu historii Michelle, a jednocześnie ciarek na plecach, dodają zdjęcia znajdujące się wewnątrz powieści. Nie pozostawiają nic dla wyobraźni i ukazują każdy kąt gehenny Michelle.
Przerażającym jest jak wiele istnieje książek podobnych do ,,Znajdź mnie“. Wszystkie są do bólu prawdziwe, głęboko poruszające i sprawiają, że każdą stronę przewraca się z obawą. Może nie jest to literatura najwyższych lotów – niemniej warto ją przeczytać, gdyż tuż obok ,,3096 dni“ Natashy Kampush, historia Michelle Knight pozostaje jednym z najbardziej wstrząsających obrazów tego gatunku.
Wybrane fragmenty:
,,Po półgodzinie na ganku zamknął mnie z powrotem w piwnicy. Kazał mi oddać wszystkieubrania, nie tylko zielony podkoszulek i spodnie, ale mój T-shirt i majtki też. Kiedy mnie przykuwał byłam całkiem naga.
Zimno mi – powiedziałam. – Muszę mieć te ciuchy!
Wzruszył ramiona.
Będziesz goła tak długo, jak zechcę – oświadczył i wyszedł.
Leżałam na materacu i szczękałam zębami. Nie miałam mieć ubrań przez następne cztery miesiące.“
,, – Jesteś chory – powiedziałam. Na widok jego zmarszczonych brwi dodałam: – Ale ludziom takim jak ty można pomóc. Może mnie wypuścisz i poszukasz pomocy? Nikomu nie powiem, że mnie porwałeś. Tylko mnie uwolnij, a będziemy mogli o wszystkim zapomnieć,
Miłam wrażenie, że przez chwilę się nad tym zastanawia. Wstrzymałam oddech. Poźniej zrobił groźną minę, a ja straciłam nadzieję.
Nie mogę tego zrobić – powiedział i pokręcił głową. – Będziesz musiała ze mną zostać.
Rozpłakałam się.
Nie płacz – odezwał się w końcu. – Nie możesz być smutna. Chcę żebyś była tu szczęśliwa. Mamy być rodziną.“