Gillian Flynn – Mroczny zakątek
Tłumaczenie: Mateusz Borowski
Wydawnictwo: Znak, Kraków 2014
Ocena: 5/5
Tytułowy Mroczny Zakątek, przenosi nas w świat nieodgadnionych wydarzeń z letniej nocy 1985 roku. Gillian Flynn w błyskotliwy i ujmujący sposób opowiada o makabrycznych rzeczach, które miały miejsce na farmie rodziny Dayów w Kansas. Autorka powieści zafascynowana prowadzeniem gospodarstwa płynnie wprowadza czytelników w ponury klimat życia na biednej farmie.
Libby Day potrafi być złośliwa i nieprzewidywalna. Potrafi użalać się nad sobą całymi dniami, planując coraz to wymyślniejsze sposoby na zniknięcie z tego świata. Chociaż od małego była powściągliwym dzieckiem, tragedia w jej rodzinnym domu sprawiła, że nie miała ochoty nawet wstawać z łóżka. Kiedy w jej życiu pojawia się Klub Kryminalnych Ciekawostek, zmorderstwa jej dwóch sióstr i matki nabierają innego znaczenia. Kobieta zaczyna dostrzegać korzyści płynące w udziale Klubu. Książka jest podzielona na dwie płaszczyzny narracji, które idealnie ze sobą współgrają, ukazując przeszłość i teraźniejszość głównych bohaterów. Czytelnik staje się obserwatorem wydarzeń.
Gillian Flynn ukazuje wątek, który ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. W latach 80 w USA wybucha „Satanic Panic”, czyli silne przekonanie o tym, że Amerykanie masowo padali ofiarami obrzędów satanistycznych. Dodatkowym wątkiem mającym swoje przełożenie na rzeczywistość jest „Day-care-sex-abuse hysteria”, która dotyczyła molestowania małych dzieci w szkołach i przedszkolach. Dokonywane zbrodnie miały być dziełem rzekomych opiekunów – satanistów. Co ma z tym wspólnego Ben, oskarżony o wymordowanie całej rodziny?
Zdecydowanie godnym pochwały jest fakt, że Flynn w swojej powieści wychodzi ze standardowych ram przedstawienia kobiet jako niewinnych i bezbronnych. Kobiety w powieści Flynn, z pozoru delikatne, dysponują całym wachlarzem emocji. Są nieobliczalne i pełne empatii. Każda z nich jest gotowa do pełnego poświęcenia dla swojej rodziny.
Mimo, że główna bohaterka wzbudza mieszane uczucia, powieść Flynn jest idealnym przykładem na to, że ten gatunek pisarski, może przeżyć swoje odrodzenie. Mrok, zło, ponura atmosfera to klimat dla którego zdecydowanie warto sięgnąć po książkę.
Wybrane fragmenty:
„Kawa doskonale pasuje do nagłej śmierci”
„Gdzieś we mnie w środku gnieździ się wredność, namacalna niczym organ wewnętrzny. Gdyby ktoś rozciął mi brzuch, pewnie by wypadła na podłogę, jak kawał brunatnego mięsa, który można by podeptać. Jestem nieodrodną córką Dayów. W naszych żyłach płynie skażona krew(…)Moją duszę można by przedstawić jako paskudny bohomaz z wielkimi kłami”.