Nasz profile

Czarny PR. Dlaczego on wciąż działa?

Szkoła pisania

Czarny PR. Dlaczego on wciąż działa?

Czarny PR. Dlaczego on wciąż działa?

Ponad dwieście lat temu Samuel Adams głosił zasadę: Przedstaw wroga w złym świetle i spraw, aby w nim pozostał. Słowa te wciąż są aktualne i stanowią podstawę czarnego PR-u. Jego cel jest jasno wyznaczony – zdyskredytować przeciwnika wobec innych. Liczą się skutki, nie sposób działania. Zapomina się o etyce. Ważniejsza staje się kontrola nad opinią publiczną. Dezinformacja, ukryte działania, kłamstwa i czarna reklama są powszechnymi metodami.

Wyimaginowany flirt

– Moja koleżanka z pracy powiedziała innym pracownikom, że flirtuję z szefem i się mu narzucam. Dla mnie było to tak niedorzeczne, że się z tego śmiałam. Jednak z przerażeniem zauważyłam, że inni uwierzyli – opowiada studentka Kasia. – Próbowałam to zdementować, ale koledzy i tak zaczęli traktować mnie z dystansem. Do tej pory nie wiem, co tamta koleżanka chciała osiągnąć. Oczernianie współpracowników często wiąże się z zazdrością. W niektórych przypadkach przyczynę stanowi zawiść. Kiedy indziej eliminuje się w ten sposób współzawodnika do awansu.

Zupki bez skazy

Czarny PR szkodzi nie tylko pojedynczym jednostkom. W gospodarce czy polityce publiczne oskarżanie przeciwników może przynieść zyski.
Jeżeli potencjalny konsument usłyszy coś złego o jednej z marek, wybiera produkt oferowany przez konkurencję. Stało się tak w 2008 roku, kiedy w mediach pojawiła się informacja, że firma Amino – produkująca zupki w proszku – wypuściła na rynek produkt zawierający salmonellę. Badania laboratoryjne zdementowały plotkę, jednak producent był zmuszony wycofać partię produktu ze sklepów. Ludzie nie wierzyli badaniom,
zapamiętali oszczerstwo.

Polityczna gra

Świat polityki nie może obejść się bez niedomówień i dwuznaczności. Równie częste bywa przeinaczanie faktów. Głośną w mediach sprawą było to, że
podczas II wojny światowej dziadek Donalda Tuska służył w Wehrmachcie. Podkreślano, że podjął się tej służby jako ochotnik. Informacja ta okazała się nadużyciem, bowiem dziadek Tuska faktycznie służył w Wehrmachcie, ale został do tej służby wcielony pod przymusem.
Efekt – poparcie dla Platformy Obywatelskiej spadło. Podobnych przykładów można doszukiwać się wśród kampanii większości partii
politycznych. To świat, którego czarny PR zdaje się być nieodzownym elementem.

Manipulacja w cenie

PR bywa nazywany sumieniem firmy. Analogicznie do tego, czarny PR można nazwać czarnym sumieniem. Najprawdopodobniej wywodzi się z anglojęzycznego spinningu, który funkcjonuje od lat sześćdziesiątych. W dosłownym tłumaczeniu oznacza snucie niedorzecznej historii. Jednak,  podobnie jak w przypadku czarnego PR-u, jego celem jest manipulacja faktami.

Maria Gilewicz

Magazyn "płyń POD PRĄD” jest ogólnopolskim bezpłatnym kwartalnikiem studenckim z corocznym numerem specjalnym - STARTER dla studentów pierwszego roku. Magazyn trafia w potrzeby studentów używając różnorodnych form, takich jak: reportaże z ważnych wydarzeń na uczelniach; wywiady ze studentami, psychologami, profesorami, ciekawymi ludźmi; prezentacje kół naukowych; porady dotyczące zachowania się w różnych sytuacjach w życiu studenckim. „płyń POD PRĄD” dotyka ważnych tematów w życiu społecznym studenta, takich jak nauka, wartości oraz relacje międzyludzkie. Chcesz do nas pisać? Napisz! redakcja(at)podprad.pl Chcesz by objąć patronatem wydarzenie studenckie? Napisz do Marty! Marta Chelińska mchelinska(at)hotmail.com Kontakt do naczelnej - Katarzyny Michałowskiej: naczelna(at).podprad.pl

Komentarze

Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także Szkoła pisania

Na górę