Nasz profile

Praca nie od niechcenia, szukanie pracy podczas studiów

Rozwój

Praca nie od niechcenia, szukanie pracy podczas studiów

Praca nie od niechcenia, szukanie pracy podczas studiów

Szukanie pracy na studiach wbrew pozorom nie jest takie proste. Nie wystarczy wysłać mnóstwa maili ze zgłoszeniami w każde możliwe miejsce. Mimo że może być to praca tylko na chwilę, warto ją dokładnie przemyśleć.

Większość osób po szkołach średnich wyjeżdża na studia do większych miast. Nie tylko po to, by się uczyć, ale także w celu rozwoju osobistego i rozrywki. Nie zawsze jednak jest tak, że student otrzymuje wystarczające wsparcie finansowe od rodziny, a przy tym nie spełnia wymogów uprawniających go do pobierania stypendium socjalnego. Taki student chwyta się wówczas pracy, często byle jakiej, która nie wnosi nic, oprócz marnych groszy na przeżycie. Mówi się, że doświadczenie uczy, że aby dojść do sukcesu, trzeba pokonywać kłody rzucane przez życie pod nogi. Niektóre z kłód można ominąć – wystarczy być cierpliwym w poszukiwaniach, ale co ważne – przede wszystkim słuchać intuicji.

Gdzie szukać?

Istnieje wiele portali z ogłoszeniami o pracę. W Trójmieście jest to przede wszystkim trójmiasto.pl, ale równie popularna jest strona gumtree.pl. W tych miejscach w sieci roi się od ogłoszeń. Wystarczy, że zaznaczysz odpowiednią kategorię powiązaną z twoimi preferencjami zawodowymi oraz miasto, w którym chcesz pracować, a przed twoimi oczami pojawi się mnóstwo ofert. Zazwyczaj robi się tak, że wybiera się te najbardziej, ale i takie nie do końca powiązane z naszymi oczekiwaniami i wysyła się  CV. Przecież: ktoś na pewno się odezwie. To błędne myślenie – lepiej wybierać te oferty, które najbardziej do ciebie pasują, nawet jeśli jest ich niewiele.

Jednym z lepszych portali, który ułatwia znalezienie pracy jest pracuj.pl. Na tej stronie wypełnia się formularz zawierający twoje doświadczenie zawodowe oraz ukończone szkoły. System przekształca go w CV. Później na twoje konto, utworzone na stronie, przychodzą oferty, które pasują do twojego doświadczenia, zainteresowań i umiejętności.

Mimo wszystko warto jest zanieść CV do danej firmy osobiście. Lepsze wrażenie sprawisz przez kontakt z potencjalnym pracodawcą twarzą w twarz, aniżeli wysyłając jedynie CV w mailu.

Na co uważać w internecie?

Czasami pod internetowymi ogłoszeniami kryją się haczyki. Trzeba uważać na oferty typu Poszukujemy młodej kobiety do pracy w salonie masażu, przy czym pracodawca oferuje wysoką płacę, a doświadczenie nie jest wymagane. Wiadomo wówczas, że pracodawca nie ma dobrych zamiarów wobec ciebie, a za powyższymi słowami kryje się praca niezgodna z twoimi wartościami moralnymi.

Uważać trzeba też na takie oferty, które wymagają wysłania formularza z numerem telefonu oraz numerem PESEL. I chociaż w podaniu numeru kontaktowego nie ma nic dziwnego, to PESEL powinien zawierać się dopiero w podpisanej umowie, a nie w zgłoszeniu, którego niby-autorem jest pracodawca przez kandydata nigdy niewidziany.

Umowa

To oczywiste, że umowę trzeba dokładnie przeczytać, ale warto też wcześniej choć trochę zapoznać się z kodeksem pracy i zasięgnąć informacji dotyczących podpisywania umów. Ze studentami często zawierane są umowy zlecenie. Jeśli więc na papierze jest napisane, że obowiązuje cię wypowiedzenie miesięczne, to tak naprawdę nie musisz się do tego stosować. Umowę zlecenie możesz rozwiązać tuż po jej podpisaniu, jeśli coś ci nie odpowiada w wykonywanej pracy i nie poniesiesz przy tym żadnych konsekwencji.

Pieniądze

Od początku tego roku pracodawca nie może zapłacić mniej niż 13zł/h brutto przy umowie zlecenie, co warto wiedzieć. Niektórzy pracodawcy, mowa tu o tzw. Prywaciarzach, często próbują wymigać się od tego obowiązku, co jest nielegalne. Trzeba znać swoje prawo i nie godzić się na wyzysk, który pośrednio proponuje nierzetelny pracodawca. Należy również ustalić z szefem, czy dni próbne są płatne. Jeśli nie, to uciekaj z pracy jak najdalej. W wielu firmach jest tak, że potencjalnym pracownikom proponuje się kilka darmowych dni próbnych, po czym nie nawiązuje się z nimi dalszej współpracy. Na ich miejsce pracodawcy zatrudniają na dni próbne kolejne osoby i tak w nieskończoność. Szefowie nie muszą wtedy ponosić żadnych kosztów.

Godziny pracy

Większość firm narzuca godziny pracy, ale niektóre są elastyczne i można dostosować grafik do zajęć na uczelni. Warto to ustalić już na początku podejmowania współpracy, aby później nie było niedomówień. Jeśli podajesz swoją dyspozycyjność to się jej trzymaj i nie daj sobie wejść na głowę, jeżeli uchylenia od dyspozycyjności ci nie odpowiadają. Niektórzy pracodawcy próbują narzucić swoje godziny mimo wcześniejszych ustaleń, ale nie jesteś związany z pracą na całe życie – szef ma takie samo prawo do szacunku, jak ty – pracodawca musi szanować twój czas. Nawet jeśli chodzi o telefony po pracy – odbieranie ich jest twoją dobrą wolą, a nie obowiązkiem.

Atmosfera

Podstawy – pieniądze, umowa, godziny pracy są ważne, ale nawet praca marzeń bez czystej atmosfery w firmie może stać się koszmarem. To bardzo ważne, żeby pracownicy się dogadywali i nie podkładali sobie przysłowiowych świń, szczególnie, że przeważnie pracują na tych samych zasadach. Pośrednio za atmosferę w pracy odpowiedzialny jest także szef i powinna interesować go sytuacja między pracownikami w firmie i pomoc w rozwiązywaniu ewentualnych konfliktów. Ciekawą opcją sprzyjającą dobrej atmosferze w pracy są również spotkania integracyjne pozwalające na lepsze poznanie współpracowników. Praca w zaprzyjaźnionym towarzystwie jest o wiele przyjemniejsza.

Patrycja Oryl

Dziennikarka z powołania. Zawsze pod prąd i pod wiatr. Odkąd umie pisać, jest z nami. Obecnie szkoli warsztat w Radiu Gdańsk. Ma dobre serce i wzięła śliczną sunię ze schroniska. Umie w język niemiecki.

2 komentarze

2 Comments

  1. Kinia

    8 września 2019 at 15:14

    Nie zawsze studia to dobry wybór 😉 ja np. nie miałam ciśnienia i poszłam do szkoły policealnej i dalej uważam, że był to strzał w 10! Ukończyłam kierunek Technik usług kosmetycznych na Studium Pracowników Medycznych i Społecznych i pracuję w zawodzie, dobrze zarabiam i przede wszystkim robię to co kocham.

    • Katarzyna Michałowska

      16 września 2019 at 15:23

      Super Kinia, że o tym piszesz! Nie zawsze trzeba iść na studia, przecież nie każdy musi byś po studiach…

Komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także Rozwój

Na górę