Nasz profile

Czy jestem świadomym człowiekiem?

Studenci

Czy jestem świadomym człowiekiem?

Czy jestem świadomym człowiekiem?

Każdy człowiek jest wyjątkowy, ale co o tym myślą studentki pierwszego i drugiego roku, czym się kierują i kogo słuchają napisała Bożena Giszter.

Świadomość własnej wartości i indywidualności jest ważną cechą. W codziennym życiu musimy podejmować decyzje, wpływając na naszą przyszłość. Pod presją grupy nasze działania bywają nieprzemyślane. Opinia ludzi jest ważniejsza, przez co popadamy w wewnętrzny konflikt z samym sobą.

Jak być wyjątkowym człowiekiem, świadomym siebie i swoich potrzeb?

– Ważna jest realizacja celów, z czasem podwyższanie sobie poprzeczki. Posiadanie własnego zdania w różnych sytuacjach i umiejętność odwołania się do niego, to ważna cecha. Oczywiście, należy liczyć się z opinią innych osób, ale tylko tych najbliższych, bo to oni znają nas najlepiej. To, co mówią, mówią dla naszego dobra i to jest najcenniejsze – mówi Anna, II rok ekonomii na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie.

– Nie ma gotowej recepty. Można wyglądać i się zachowywać ekscentrycznie, a jeśli to tylko dla efektu, ludzie to wyczują. Charakter i charyzma są najważniejsze – dodaje 21-letnia Agnieszka z Krakowa. – Uważam, że trzeba umieć wyrazić własne zdanie. Pokazać się z tej najlepszej, ale prawdziwej strony. Sądzę, że prawdziwi ludzie, którzy nie udają nikogo, są bardziej doceniani i odnajdują się w grupie. – mówi Kasia, studentka II roku filologii polskiej z Krakowa.

Co sprawia, że czujecie się wyjątkowe?

– Gdy mężczyzna mnie adoruje – śmieje się Ania. – Prawdziwego poczucia wyjątkowości musimy szukać w sobie – twierdzi Agnieszka. – Przyjaciele, ponieważ wierzą we mnie bardziej niż ja sama w siebie –- dodaje Kasia.
Jak zachować własny autorytet i zdanie w grupie? – -wydaje mi się to dość trudnym zadaniem.

– Trzeba być twardym – mówi stanowczo Aga – nie chodzi o to, żeby lekceważyć zdanie innych, ale należy być uważnym. Łatwiejsze rozwiązanie nie zawsze jest najlepsze, a jeśli uznamy, że ktoś jest fajniejszy, możemy się do niego podświadomie upodobnić.

Znacie sposób na podkreślenie własnej indywidualności?

– Indywidualność to sposób bycia, stylu ubioru, więc ja staram zachowywać się naturalnie –stwierdza Agnieszka. – Jestem wytrwała, zawsze dążę do obranego celu, zawsze się staram zrobić coś jak najlepiej. Jestem szczera, czasem nawet za bardzo, ale staram się mówić t gorzką prawdę w delikatny sposób – śmieje się Kasia.

Dziewczyny jednogłośnie mówią o tym, że kierują się głównie swoim zdaniem lub korzystają z rady najbliższych. – Często pytam o zdanie ludzi, których cenię i szanuję. – stwierdza Agnieszka. – Niekoniecznie stosuję się do ich porad. Najważniejsze jest to, co ja sądzę. – stwierdza z uśmiechem na twarzy Agnieszka. –- Słucham przede wszystkim osób, które szczerze kocham i mi na nich zależy – dodaje Kasia.

– Kieruję się swoim zdaniem, ewentualnie najbliższych, bo to najbardziej wartościowe – mówi Ania. –Często pytam o zdanie ludzi, których cenię i szanuję. Niekoniecznie stosuję się do ich porad, najważniejsze jest to, co ja sądzę – stwierdza z uśmiechem na twarzy Agnieszka. – Tak. Jeśli jest to osoba którą szczerze kocham i mi na niej zależy ze wzajemnością. – mówi Kasia.

Czym różni się świadomość jednostki od świadomości grupy?

– Świadomość jednostki budowana jest na podstawie własnego zdania, świadomość grupy budowana jest przez ogólnie dostępne media, ludzie myślą i są świadomi tego, czego inni chcą, by byli świadomi – mówi zdecydowanie Ania. – Ja myślę, że słabi ludzie w grupie czują się mocniejsi, dlatego często się z nią utożsamiają, pomimo odmienności zdań, boją się sprzeciwu, wykluczenia z grupy społecznej. Przyjmują często bezrefleksyjne, a nawet nieświadome zdanie. – dodaje Agnieszka.

– Świadomość jednostki jest zdominowana przez świadomość grupy. Nasze doświadczenia życiowe pozwalają nam poznać samych siebie i naszego wewnętrznego „ja” – którym jest świadomość – podkreśla Katarzyna.
Relacje z innymi ludźmi pokazują kim naprawdę jesteśmy i uświadamiają nas o naszej wyjątkowości. Ważna jest tylko umiejętność rozdzielenia tych dwóch sfer, a złotym środkiem jest pozostanie sobą, bez względu na to, w jakiej sytuacji życiowej się znajdziemy.

Studentka dziennikarstwa z cudownego miasta Kraków. Lubi pisać, lubi robić wywiady, rozwija się wciąż i wciąż. Szuka nowych wyzwań i w przyszłości marzy o karierze dziennikarskiej.

Komentarze

Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także Studenci

Na górę