Nasz profile

To dla nas wszystkich nowa sytuacja – mówi student z Poznania

Studenci

To dla nas wszystkich nowa sytuacja – mówi student z Poznania

To dla nas wszystkich nowa sytuacja – mówi student z Poznania

Chociaż zamknięcie placówek edukacyjnych ma potrwać do świąt wielkanocnych, to prawie wszystkie prognozy zgodnie mówią, że epidemia COVID-19 potrwa w Polsce znacznie dłużej. Aby zachować ciągłość nauczania, uczelnie wyższe zostały zobowiązane do prowadzenia zajęć na odległość. Jak w rzeczywistości wygląda nauka on-line?

Kulisy zdalnego nauczania przedstawił Andrzej, student jednej z poznańskich szkół wyższych.

„Musimy przestawić się na zupełnie inny tryb pracy”

– Nauka z domu jest ogromnym wyzwaniem zarówno dla studentów jak i wykładowców. To dla nas wszystkich nowa sytuacja i musimy przestawić się na zupełnie inny tryb pracy – mówi.

– Widoczne jest ogromne zróżnicowanie w kwestii ilości zajęć i zadań. Niektórzy muszą poświęcić znacznie więcej czasu na naukę niż wcześniej. Inni stwierdzają, że mają raptem 2 czy 3 wykłady lub ćwiczenia w tygodniu i praktycznie żadnych zadań.

– Zdecydowanym plusem tej sytuacji jest możliwość indywidualnej organizacji czasu. Niektóre zadania, które normalnie wykonywalibyśmy na ćwiczeniach, możemy rozwiązać w „okienku” pomiędzy jednym wykładem a drugim.

Wykład prowadzony przez komunikator

– O określonej godzinie studenci dołączają do konwersacji z wykładowcą przy wykorzystaniu komunikatorów takich jak Skype czy coraz częściej Microsoft Teams. Prowadzący używając opcji udostępniania ekranu pokazuje swoje materiały studentom. Tego typu zajęcia niewiele różnią się od tych prowadzonych w sposób tradycyjny. Jeżeli studenci mają pytania mogą zadać je na czacie lub włączyć mikrofon.

– Nieco inaczej wygląda kwestia prowadzenia ćwiczeń. Tutaj w wielu przypadkach jedyna interakcja jaka następuje między prowadzącymi a studentami polega na udostępnieniu pakietu zadań do zrobienia na dany dzień na platformie edukacyjnej.

Zajęcia praktyczne nie do przeprowadzenia

– Znajomi z innych uczelni wspominali o odwołaniu zajęć praktycznych. W niektórych przypadkach zmieniono harmonogram zajęć i zastąpiono je możliwymi to zrealizowania tematami teoretycznymi. Inni mają po prostu wolne.

„Obronię się w terminie?”

– To pytanie zadajemy sobie codziennie. Nikt z nas nie wie, jak długo potrwa obecna sytuacja. Niepewność związana z formą obrony pracy czy zaliczaniem egzaminów jest najgorsza. Jak ocenić egzamin pisany zdalnie? Złożyłem aplikację na zagraniczną uczelnię, a nawet nie wiem czy uda mi się dokończyć studia w terminie.

Większy znaczy lepszy?

Jak pokazują najnowsze badania przeprowadzone przez dr hab. Waldemara Rydzaka, prof. UEP w ramach Spółki Celowej Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, studenci nie byli zadowoleni z możliwości załatwienia spraw przez Internet jeszcze przed pandemią. W badaniu wzięło udział ponad 5 406 żaków z 78 uczelni w Polsce (badania realizowane od stycznia do lutego 2020). Swój stopień zadowolenia z poziomu realizacji zadań za pośrednictwem e-systemów studenci ocenili na zaledwie 4,8 w 10-stopniowej skali.

W wielu przypadkach, chociaż duże szkoły wyższe zapewniają możliwość korzystania z elektronicznego obiegu dokumentów, załatwiania spraw zdalnie, to całkowite dopełnienie formalności wiąże się z koniecznością osobistej wizyty petenta. W rzeczywistości, chociaż zajęcia nie będą się odbywać, dziekanaty w dalszym ciągu mogą wymagać dostarczenia dokumentacji w formie tradycyjnej.

Problemem jest brak nowych regulacji prawnych. Przestarzałe rozwiązania w dalszym ciągu zobowiązują do posiadania papierowych wersji dokumentów.

Zaniedbany element

– Problem z cyfryzacją uczelni i całego sektora publicznego wynika z nieprawidłowego funkcjonowania systemu finansowania. Publiczne szkoły wyższe często obierają cenę za główne kryterium wyboru ze względu na ograniczone środki i decydują się na rozwiązania uniwersalne, które, chociaż świetnie sprawdzają się w biznesie, nie uwzględniają potrzeb placówki. Mam nadzieję, że ostatnie wydarzenia pokażą, jak ważny jest postęp cyfryzacji i postępujące równo z nią prawo – podsumowuje Grzegorz Kaliński, Prezes Kalasoft Sp. z o.o.

Magazyn "płyń POD PRĄD” jest ogólnopolskim bezpłatnym kwartalnikiem studenckim z corocznym numerem specjalnym - STARTER dla studentów pierwszego roku. Magazyn trafia w potrzeby studentów używając różnorodnych form, takich jak: reportaże z ważnych wydarzeń na uczelniach; wywiady ze studentami, psychologami, profesorami, ciekawymi ludźmi; prezentacje kół naukowych; porady dotyczące zachowania się w różnych sytuacjach w życiu studenckim. „płyń POD PRĄD” dotyka ważnych tematów w życiu społecznym studenta, takich jak nauka, wartości oraz relacje międzyludzkie. Chcesz do nas pisać? Napisz! redakcja(at)podprad.pl Chcesz by objąć patronatem wydarzenie studenckie? Napisz do Marty! Marta Chelińska mchelinska(at)hotmail.com Kontakt do naczelnej - Katarzyny Michałowskiej: naczelna(at).podprad.pl

Komentarze

Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także Studenci

Na górę