Nasz profile

63 studenckie słówka – słownik

Studenci

63 studenckie słówka – słownik

63 studenckie słówka – słownik

5 – rzecz paradoksalna, bo jest to coś, co tak samo jak słowa zachęty oraz pomocne uwagi, wykładowcy bardzo niechętnie rozdają. Z drugiej jednak strony uparcie twierdzą, że studenci powinni ich mieć jak najwięcej.

 

A

Alkohol – w dość ubogiej diecie przeciętnego studenta jest to jedno z najbardziej kalorycznych dań.

 

B

Basen (również korty tenisowe) – ekskluzywne miejsce, w którym wybrańcy losu odbywają obowiązkowe zajęcia z wychowania fizycznego (alternatywą są dwa lub trzy lata grania na przemian w siatkę i kosza).

Biblioteka – miejsce, w którym przeciętny student przez pięć lat uczy się obsługi komputerowych katalogów bibliotecznych, a gdy podchodzi do półek i tak nie może znaleźć danej książki.

 

C

Choroba – (urojona lub rzeczywista) błogosławiony stan zwalniający od obowiązku stawienia się w odpowiednim czasie i miejscu w celu spełnienia wymagań wykładowcy.

 

Ć

Ćwiczenia – początki tradycji obowiązkowego uczęszczania na ćwiczenia giną w mrokach średniowiecza. Aktualnie, mimo braku jakichkolwiek przyczyn do kontynuowania tego przykrego zwyczaju, ćwiczenia zachowano w planie studiów.

 

D

Dom studencki – w zasadzie nie dom i niekoniecznie studencki. Miejsce noclegowo-wypoczynkowo-towarzyskie.

Domówka – impreza, którą urządzają studenci autochtoni, gdy zazdroszczą studentom przyjezdnym bogatego życia kulturalnego w akademiku. Różnica między domówką a imprezą w akademiku polega na tym, że po tej pierwszej sprząta się, zanim wrócą rodzice, a po tej drugiej – zanim zaczną się wakacje.

Dyplom – oprawny w skórę dokument kwitujący około pięć lat pracowitego unikania pracy.

Dziekanat – miejsce, w którym rozstrzyga się studenckie „być albo nie być”. Aby być należy się uzbroić w megalumeny promiennego uśmiechu i obdarzać nim na prawo i lewo rezydujące tam panie.

 

E

Egzamin – sytuacja, w której egzaminator próbuje udowodnić, że student nic nie wie, student zaś stara się pokazać, że wie cokolwiek (w historii znane są przypadki, kiedy to student wyszedł z tego doświadczenia obronną ręką).

 

F

Fakultet – zajęcia dodatkowe, bez egzaminu, no chyba że ma się niesamowitego pecha.

 

G

Grupa – najmniejsza komórka społeczna na uczelni. W skład grupy wchodzą tzw. wspólnicy niedoli.

 

H

Hol – obszar o największym zagęszczeniu studenta/m2.

 

I

Ignorancja – cecha charakterystyczna studentów (przynajmniej w ujęciu tego problemu przez wykładowców).

Indeks – jawny wyrzut sumienia (na szczęście jego konstrukcja jest na tyle nieprzejrzysta, że można zainteresowanym rodzicom wytłumaczyć, że wpis warunkowy oznacza pochwałę dziekana za szczególne osiągnięcia naukowe).

Inżynier – to, czy słyszysz na swojej uczelni, że inżynier to więcej niż magister, czy wręcz przeciwnie, jest najprostszym testem na to, czy studiujesz na uczelni o charakterze ścisłym czy humanistycznym. Test ten jest niedoceniany, a jednak w obliczu możliwości studiowania informatyki w Wyższej Szkole Humanistycznej, jest jak najbardziej praktyczny.

 

J

Juwenalia – kilka cudownych dni, na podstawie których opinia publiczna stwierdza, że studenci jedynie się bawią (skąd oni to wiedzą?).

Jeden dzień – dokładnie tyle zawsze brakuje do tego, abyś się wszystkiego nauczył.

 

K

Klub studencki – dobrze jeśli rzeczywiście studencki. Poza tym jest to fantastyczne miejsce na znalezienie nowych znajomych (dla ułatwienia zalecane są noktowizor i maska p. gaz.).

Koło – archaicznie: kolokwium; wspomnienie ze szkoły podstawowej, co ciekawe objętością wymaganego materiału może być zbliżone np. do matury.

Komis – akt samobójczy studenta (zdasz czy nie i tak masz przechlapane).

Kwadrans akademicki – najlepszy dowód na prawdziwość teorii względności Einsteina, bo gdy wykładowca spóźni się 15 minut, to po prostu wykorzystał kwadrans akademicki, a gdy student, to jest to „niczym nie uzasadnione spóźnienie, które nie zalicza danej godziny zajęć”.

 

L

Laborka – niektóre wydziały dostały dotacje na urządzenie sal, gdzie studenci postępując zgodnie ze skomplikowaną procedurą, otrzymują zawsze to samo (w zależności od wydziału jest to trochę smrodu lub zwarcie).

Lektury – dobra okazja dla wykładowców do pochwalenia się przed studentami swoją dotychczasową twórczością.

 

Ł

Łazienka (w akademiku) – miejsce, w którym można zdobyć dużo wiedzy praktycznej z zakresu mykologii (nauki o grzybach).

 

M

Mc Donald’s – ostatnia deska ratunku dla wielu studentów. Zdesperowany student nie posiadający pieniędzy może tam szukać pracy. Natomiast zdesperowany głodny student może tam się najeść.

Magister – osobniki tego rodzaju najczęściej spotyka się w aptekach. Nie wszyscy, którzy zaczynają studia, uzyskują w końcu ten tytuł (bo po co nam tyle aptek).

Makulatura – to, co na 100% wyniesiesz ze studiowania.

Monograf – zajęcia, podczas których wykładowca mówi tylko na jeden temat (tylko co w tym nowego?).

 

N

Nauka – są szczęśliwcy, którzy przez całe pięć lat (albo i więcej) nie zhańbili się tą niezwykle przykrą czynnością. Ogólnie jest to czynność wstydliwa i przeciętny student nie przyznaje się do niej, ale potem doskonale wie, jak miała na imię mamka szwagra wnuczka Bolesława Chrobrego.

Nieobecność – dobremu studentowi pojęcie to jest zupełnie obce. Jest on zawsze obecny, może nie tam, gdzie chciałby go widzieć wykładowca, ale jest.

Nocny – nocne mogą być autobusy albo sklepy. Stopień znajomości zarówno jednych, jak i drugich jest korelatem stopnia imprezowości studenta.

 

O

Obecność – wynik skomplikowanego i trudnego do zgrania złożenia wielu czynników: budynek, numer sali, data, godzina i przedmiot.

Obiegówka – służy do pochwalenia się przed studentem, jak wiele obiektów ma uczelnia, którą właśnie ukończył.

Obrona – magiczny moment, podczas którego człowiek przemienia się ze studenciaka, o którym wszyscy myślą, że nic nie robi, tylko się bawi, w pana magistra, o którym wszyscy myślą, że jest specjalistą w swej dziedzinie.

 

P

Piwo – ma dużo chmielu, a chmiel jest bogaty w witaminę B (czy jakąś inną) i dlatego dobrze wpływa na pamięć (a może na nerki?) i dlatego jest zalecany przez lekarzy.

Portierka – jeśli mieszkasz w akademiku, to osoba ta będzie Ci zastępowała matkę. Może tylko w zakresie kontrolowania, zakazywania i obsztorcowywania, ale zawsze lepsze to niż nic.

Pociąg – studenci znają zazwyczaj dwa ich rodzaje: do domu i do alkoholu. Starsi wykładowcy twierdzą, że kiedyś istniał również pociąg do nauki, ale chyba już nie kursuje.

Praca – teoretycy twierdzą, że wiąże się z czasem i mocą, praktycy, że z czasem i pieniędzmi. A studenci w ogóle się nad tym nie zastanawiają, tylko cieszą się z każdego zarobione piwa na godzinę.

Przerwa – jest to nadzwyczaj cenione przez studentów zjawisko. Zazwyczaj mówimy o przerwie między zajęciami lub semestralnej – oba zjawiska są niejakim odroczeniem wyroku. Jedyna negatywna przerwa to ta na papierosa między zębami.

Przekładanie – najczęściej stosowana taktyka podchodzenia do ostatecznych terminów.

 

R

Repeta – czyn społeczny studenta w stosunku do podupadającej finansowo uczelni.

Rektorat – studenci zazwyczaj wiedzą, gdzie znajduje się ten budynek na ich uczelni, bo tam zazwyczaj mieszczą się też kasy, w których wydawane jest stypendium.

Rok akademicki – przykra przerwa między wakacjami.

 

S

Sesja – (ocenzurowano dla równowagi psychicznej studentów).

Skreślenie – efekt permanentnego braku zainteresowania studiowaniem.

Skrypty – akt dobrej woli ze strony wykładowcy, rzadko spotykany, szczególnie u wykładowców z dużym stażem.

Sprawozdanie – w sprawozdaniu student powinien napisać, jakie wyniki uzyskał podczas ćwiczeń w laboratorium. Zazwyczaj jednak pisze, jakie wyniki podczas ćwiczeń w laboratorium uzyskał jego wykładowca, gdy jeszcze był studentem.

Stołówka – miejsce, gdzie odważny i bogaty student może zjeść obiad, a odważny, ale biedny – darmową zupę. Przy czym zauważyć należy, że nie na każdej stołówce zupa jest darmowa, bądź też panie kucharki nie wiedzą, że jest.

 

Ś

Ściąga – nielegalny środek dopingujący. Student, który nie przejdzie pomyślnie testów antydopingowych, zostanie zdopingowany do pilniejszej nauki przed poprawką.

 

T

Temat – tekst znajdujący się na pierwszej stronie pracy dyplomowej, zazwyczaj o bliżej nieokreślonym znaczeniu.

Termin – terminy egzaminów zataczają magiczny krąg: zerowy, pierwszy, drugi, poprawkowy, warunek, komis, a potem jest repeta i wszystko zaczyna się od nowa.

Tłum – czynnik wskazujący na:

  1. a) wywieszenie wyników egzaminu sprzed miesiąca,
  2. b) rozdawanie zaliczeń za darmo (prawdopodobieństwo takiego zdarzenia porównywalne jest z prawdopodobieństwem, że w Polsce będzie Prezydent z wyższym wykształceniem).
  3. c) szczęśliwe 15 minut, podczas których można przedłużyć legitymację.

 

U

Uczelnia – trudniej niż w średniej, a zabawniej niż w podstawówce.

 

W

Wejściówka – rozstrzygnięcie, czy student ma dosyć wiedzy, by wejść na zajęcia, czy dosyć rozsądku, by na nie iść.

Wiedza – „Wiedza rzecz nabyta” – powiedział student, płacąc za ksero notatek.

Winda – miejsce do urządzania alternatywnych imprezek. Może nie wejdzie dużo osób, ale zawsze można powiedzieć, że impreza była na poziomie.

Wykładowca – słowo to pochodzi z języka greckiego i oznacza: ten, który decyduje o twoim bycie i niebycie.

 

Z

Zaliczenie – uhonorowanie na piśmie determinacji studenta.

Zaoczny – zarabia, żeby studiować, studiuje, żeby zarabiać.

Zwolnienie – obiekt westchnień wszystkich studentów, zwłaszcza w obliczu sesji. Niestety osoby mające władzę wydawania z. zdają sobie sprawę z ich bezcenności i nie szafują nimi przy byle ostrym zapaleniu płuc.

 

Autorka Sagi Pokrętków - to właśnie od niej ściągnięto scenariusz na serial Kiepscy. Rodzina Pokrętków ukazywała się na łamach Pod Prąd przez kilka ładnych lat. autorka charakteryzuje się dużym poczuciem humoru. Absolwentka Uniwersytetu Gdańskiego, aktualnie nauczycielka matematyki w warszawskiej szkole.

Komentarze

Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także Studenci

Na górę