Muzykalni przez krew

– Muzyka to było połączenie zamiłowania z zawodem. Myślę, że to prawidłowe. Profesor Wiłkomirski mawiał: kto nie ma hobby, ten więcej zrobbi – opowiada pani Maria. Mama pani Marii (ur. 1942) śpiewała jak każda mama, a tata był muzykiem. Ona sama jest w czwartym pokoleniu organistką. Do szkoły muzycznej, gdy była w podstawówce, zapisał ją … Czytaj dalej Muzykalni przez krew