Nasz profile

My też jesteśmy ludźmi – Natalia

Pod Prąd

My też jesteśmy ludźmi – Natalia

My też jesteśmy ludźmi – Natalia

Odporność, siła i charyzma – tak można opisać Natalię, babcię sześciorga dzieci i opiekunkę każdego, kogo spotka. Niedługo przed wybuchem wojny w Ukrainie Natalia straciła ukochaną córkę. Z żalem i niepewnością wsiadła do autobusu z Łucka w Ukrainie do Warszawy, szukając bezpieczeństwa dla wnuków.

Półtora roku później Natalia jest siłą napędową Centrum Społeczności Romskiej w Warszawie, prowadzonego przez Fundację W Stronę Dialogu i wspieranego przez UNICEF.

– Nikt ich nie zrozumie tak jak my – mówi Natalia o wspieraniu innych romskich uchodźców. – Nawet jeśli ktoś z nas nie potrafi napisać swojego imienia, nie oznacza to, że nie jest człowiekiem. Wszyscy jesteśmy ludźmi, zasługujemy na poszanowanie naszych podstawowych praw – dodaje z wyraźnym wzruszeniem.

Sytuacja uchodźców romskich jest znacznie gorsza niż innych grup z Ukrainy

Od pierwszych miesięcy wojny sytuacja uchodźców romskich jest znacznie gorsza niż innych grup uchodźców z Ukrainy. Rodziny uchodźców romskich borykają się z wieloma barierami w dostępie do podstawowych usług ze względu na przeszkody administracyjne oraz brak dokumentów. To prowadzi do większych przeszkód m.in. w dostępie do wsparcia finansowego, opieki zdrowotnej, edukacji, mieszkań i rynku pracy. Wiele osób mówi nam również, że spotkało się z jawną dyskryminacją, która jest efektem uprzedzeń i stereotypów.

Ludzie nie chcieli odbierać rodzin romskich z granicy

– Ludzie nie chcieli odbierać rodzin romskich z granicy, musieliśmy wszystko zorganizować sami, począwszy od transportu, przez wyżywienie, po pierwszą pomoc i zakwaterowanie – mówi Rajmund Siwak, asystent integracyjny w Fundacji. – Musieliśmy interweniować w urzędzie miasta, aby przyjęło Romów w ośrodkach zakwaterowania i do dziś musimy interweniować w szkołach, które odmawiają przyjmowania dzieci romskich, co jest naruszeniem praw człowieka – komentuje Olena Vaidalovych, starsza doradczyni ds. prawnych i rzecznictwa.

„Szansa na odwdzięczenie się”

Rada i Natalia rozumieją się bez słów. Wiedzą, że wsparcie, jakiego im udzielono, było ratunkiem, którego bardzo potrzebowały. Teraz odwdzięczają się pomagając innym.

– Gdyby nie to miejsce, nikt by nie pomógł naszym ludziom, naszym Romom – powtarza Rada, która przyjechała do Warszawy z dwiema córkami. Niedługo po ucieczce z kraju ogarniętego wojną dowiedziała się, że ma raka.

Personel Centrum Społeczności Romskiej pomógł jej w znalezieniu właściwej opieki medycznej. Obecnie wraca do zdrowia i wraz z Natalią pracuje w zespole mobilnym, koncentrując się na zaangażowaniu społeczności w ośrodkach zakwaterowania w regionie.

Złożone problemy uchodźców

– Chociaż jest to poszlaka, wiele ośrodków zakwaterowania, w których mieszkają uchodźcy romscy, jest odizolowanych – mówi Olena Vaidalovych. – Często nie ma dostępu do edukacji, rynku pracy, usług. To nie sprzyja integracji.

Problemy, przed którymi stoi społeczność uchodźców romskich, są złożone.

W Polsce nie ma długoterminowej strategii mieszkaniowej dla uchodźców romskich i uchodźców w ogóle. Wszystkie schroniska zostaną zamknięte w przyszłym roku. Bez dostępu do rynku pracy i biorąc pod uwagę powszechne uprzedzenia, wiele rodzin romskich uchodźców może doświadczyć bezdomności, co może utrzymać ich w trudnym do przerwania kręgu ubóstwa.

Uchodźcom romskim często brakuje zaufania do instytucji państwowych

W obliczu tak wielu wyzwań, uchodźcom romskim często brakuje zaufania do instytucji państwowych. Dlatego właśnie pomocna jest obecność Natalii, Rady i innych romskich kolegów – to oni najlepiej potrafią budować zaufanie, rozumieć ich i reagować na ich potrzeby.

Możliwość pracy na rzecz innych uchodźców romskich dodała także sił Natalii i Radzie. Odzyskały poczucie sprawczości, zwiększyły swoją umiejętność podejmowania decyzji i uznały przynależność do społeczności za satysfakcjonującą.

Patrząc w przyszłość

Oprócz wsparcia doraźnego i prawnego, potrzebne jest długoterminowe podejście, które pomoże uchodźcom romskim w rozpoczęciu samodzielnego życia w Polsce.

W Centrum Społeczności Romskiej w Warszawie dzieci i dorośli mogą uczestniczyć w zajęciach z języka polskiego

To umiejętność niezbędna w codziennym życiu, ale także potrzebna do nauki w polskiej szkole czy znalezienia pracy. Inne inicjatywy integracyjne obejmują warsztaty aktywizacji zawodowej, zajęcia edukacyjno-rekreacyjne dla dzieci, a także wsparcie psychologiczne i psychospołeczne.

W Centrum organizowane są także imprezy otwarte i pikniki, na które zapraszana jest szersza społeczność, uchodźcy i polscy sąsiedzi.

Wydarzenia te nie tylko celebrują bogatą kulturę romską, oferując tętniącą życiem muzykę, taniec i pyszne tradycyjne jedzenie, ale służą także jako platforma do podnoszenia świadomości na temat obecności, wyzwań i różnorodności społeczności romskiej.

Włączenie do społeczeństwa i szacunek

Prezentując swoje dziedzictwo, Centrum ma na celu wspieranie zrozumienia i akceptacji wśród różnych społeczności.

– W Centrum każdy może znaleźć wsparcie. Musi pozostać otwarte; to bezpieczna przestrzeń – mówi Rajmund o przyszłości swojej pracy. – Włączenie do społeczeństwa i szacunek leżą u podstaw misji Centrum, tworząc przyjazne środowisko, w którym wszyscy mogą się spotkać, aby się uczyć, dzielić i wspierać siebie nawzajem.

– Moim marzeniem jest, aby żadna broń nie przeleciała nad naszymi głowami. I żeby nasze dzieci były zdrowe, nakarmione i uśmiechnięte – mówi Natalia zapytana o plany na przyszłość.

– O niczym innym nie marzę – dodaje Rada głosem pełnym przekonania. – Tylko, aby zapanował pokój.

Magazyn "płyń POD PRĄD” jest ogólnopolskim bezpłatnym kwartalnikiem studenckim z corocznym numerem specjalnym - STARTER dla studentów pierwszego roku. Magazyn trafia w potrzeby studentów używając różnorodnych form, takich jak: reportaże z ważnych wydarzeń na uczelniach; wywiady ze studentami, psychologami, profesorami, ciekawymi ludźmi; prezentacje kół naukowych; porady dotyczące zachowania się w różnych sytuacjach w życiu studenckim. „płyń POD PRĄD” dotyka ważnych tematów w życiu społecznym studenta, takich jak nauka, wartości oraz relacje międzyludzkie. Chcesz do nas pisać? Napisz! redakcja(at)podprad.pl Chcesz by objąć patronatem wydarzenie studenckie? Napisz do Marty! Marta Chelińska mchelinska(at)hotmail.com Kontakt do naczelnej - Katarzyny Michałowskiej: naczelna(at).podprad.pl

Komentarze

Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także Pod Prąd

Na górę