Nasz profile

Masz do przeczytania pięćset stron w jedną noc? Nic prostszego!

Rozwój

Masz do przeczytania pięćset stron w jedną noc? Nic prostszego!

Masz do przeczytania pięćset stron w jedną noc? Nic prostszego!

Siedzisz godzinami przy książkach i nic nie wchodzi ci do głowy? Masz do przeczytania pięćset stron w jedną noc? Nic prostszego. Rozmowa z Agnieszką Forzpańczyk – dyrektor łódzkiego oddziału Europejskiego Centrum Uczenia.

Jeden z profesorów uniwersyteckich stwierdził, że ludzka pamięć nie jest w całości wykorzystywana i dopiero kurs szybkiego czytania pokazuje, jak można to najefektywniej zrobić. Czy to prawda?

Tak, oczywiście. Posiadamy pewne nawyki i błędy czytelnicze, nie umiemy wykorzystywać wielu metod. I tego właśnie można się nauczyć na tym kursie.

Na czym właściwie polega technika szybkiego czytania?

Sama technika szybkiego czytania to jedna rzecz, a efektywne uczenie się to cały zasób wiedzy. Szybkie czytanie to przede wszystkim eliminacja błędów i złych nawyków czytelniczych, takich jak: zbyt wolne czytanie, regresja czytelnicza, czyli powracanie do czytanego tekstu oraz próba zrozumienia w stu procentach tego, co czytamy – a nie jest to możliwe. Oprócz tego miejsce czytania, oświetlenie, ułożenie książki. Ważne są również ćwiczenia gimnastykujące oko w poziomie i w pionie tak, żeby postrzegało ono jak największą ilość tekstu.

Jakie są największe problemy na początku nauki szybkiego czytania?

Eliminacja subwokalizacji, czyli czytania w myślach każdego wyrazu. To tak zakorzeniony nawyk, że u wielu osób nie da się go całkowicie wyeliminować – muszą od czasu do czasu coś po cichu wypowiedzieć.

 Po ilu godzinach nauki można zaobserwować pierwsze rezultaty?

Już po pierwszych zajęciach. Zasada zajęć jest taka: do czwartego tygodnia (kurs trwa siedem) rozpędzamy się, czytamy bardzo szybko z niskim stopniem rozumienia. Przyrównuję to do jazdy bolidem, kiedy nie widać na drodze niczego, co jest po bokach. Tak samo jest w tekście – rozpędzamy się. Rozumienie jest w granicach 1030%. Wszystko po to, żeby później zwolnić. Wtedy wydaje nam się, że czytamy bardzo powoli. I o to chodzi.

Zasada zajęć jest taka: do czwartego tygodnia (kurs trwa siedem) rozpędzamy się, czytamy bardzo szybko z niskim stopniem rozumienia

Wiele osób nie wierzy w to, że jest w stanie nauczyć się szybkiego czytania. Czy ta umiejętność jest przyswajalna dla wszystkich?

Oczywiście, że tak. Mam ośmioletnie doświadczenie w kursach szybkiego czytania i nie poznałam osoby, która nie byłaby w stanie osiągnąć tego minimum, tzn. 800 słów na minutę. Osoba bez szkolenia czyta około 200250 na minutę. Przeczytać 800 słów jest w stanie każdy, jeśli będzie wykonywał moje polecenia.

Ile to mniej więcej stron?

To zależy jakiej książki. Na zakończenie kursu przeprowadzam egzamin: przynoszę 200-stronicowe książki – zakładam, że przez studentów nieznane. Muszą je przeczytać w półtorej godziny, robiąc do nich notatkę.

Czy jeden kurs wystarczy, żeby posiąść tę wiedzę i umiejętności?

Tak. Kurs trwa 7 tygodni, czyli 28 godzin spotkań ze mną plus własna praca zadawana do domu po każdych zajęciach. Oprócz tego po kursie każdy dostaje indywidualne wytyczne do dalszej pracy – około 1015 minut dziennie. Ja przekazuję całą wiedzę o efektywnym uczeniu się. Dostaję wiele pozytywnych e-maili o tym, jak kurs zmienił czyjś styl życia, patrzenie na świat i naukę. Ostatnio studentka powiedziała mi, że zmienia organizację własnego otoczenia, robi porządek, dobiera odpowiednie kolory. To jest nasz sukces. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że po szkoleniu chęć i motywacja spadają. Często słyszę, że powinniśmy wprowadzić krótkie szkolenia dla zaawansowanych, żeby podtrzymać tę umiejętność. Mamy to już w planach.

Jest wiele podręczników szybkiego czytania. Czy uważa pani, że szybkiego czytania można się nauczyć na własną rękę?

Absolutnie nie. Trener jest osobą najważniejszą, wspierającą. W trakcie kursu pojawia się tyle pytań i wątpliwości, że żadna książka nie jest w stanie tego wyjaśnić. Jest również wiele metod, których nie znajdziemy w podręcznikach. Zatem osoba trenera jest niezwykle istotna. Dużo osób przychodzi do mnie na zajęcia już z merytoryczną wiedzą na temat szybkiego czytania, ale mówią, że to nie wystarcza.

Wiele osób boi się pójść na taki kurs, bo odnoszą wrażenie, że szybkie czytanie nie idzie w parze z rozumieniem treści.

Zaprzeczę temu. Szybkie czytanie nie jest czytaniem niedbałym czy pobieżnym. Do niego dochodzą różne techniki pamięciowe, które ułatwiają zapamiętywanie. To także różne sposoby notowania, umiejętność wchodzenia w interakcje z autorem podczas czytania itd. Ponadto stosujemy techniki koncentracji uwagi, na przykład wskaźnik, który uniemożliwia cofanie się podczas czytania tekstu. Te wszystkie umiejętności pozwalają na ogarnięcie treści w półtorej godziny.

Efektywna nauka to, jak już pani stwierdziła, nie tylko szybkie czytanie. Czasem trzeba znaleźć odpowiedni patent na nauczenie się czegoś.

Takich patentów jest wiele. Wyróżnia się co najmniej dziesięć technik pamięciowych, które pozwalają na zapamiętywanie dat, numerów telefonów, różnych faktów, imion, nazwisk, twarzy, wzorów. Wszystkie te metody sprawiają, że nauka nie jest nudna. Możemy korzystać na zmianę z tych metod. Oprócz mnemotechnik, czyli technik pamięciowych, są jeszcze mapy myśli, czyli nowoczesne notowanie, nielinearne za pomocą drzewek. Taka wiedza bardzo się studentom przydaje podczas redagowania tekstów czy notowania. To cały kompleks wiedzy, począwszy od tego, jakie kolory stosować w swoim otoczeniu, co jeść, żeby mózg pracował lepiej, skończywszy na gimnastyce dotleniającej mózg.

Czy do pani szkoły przychodzą dyslektycy? Jak sobie radzą?

Z reguły na każdych zajęciach pojawia się jeden. Muszę przyznać, że dyslektycy świetnie się odnajdują na takich kursach. Ich percepcja postrzegania tekstu jest zupełnie inna niż u osoby czytającej normalnie. To zresztą jedyny kurs, gdzie dyslektykom nie każe się czytać na głos i dokładnie. Muszą czytać szybko i jak najwięcej z tego zrozumieć. To się liczy.

Agnieszka Marcinkowska

Pytania zadane wybranym osobom, które uczestniczą w kursie szybkiego czytania i efektywnej nauki.

Dlaczego zdecydowałeś się na ten kurs?
· Z ciekawości, aby więcej czytać, a przez to więcej wiedzieć.
· Chciałem szybciej i efektywniej przyswajać wiedzę.
· Chciałam czytać więcej książek, nie tylko szybciej, ale również z przyjemnością.
· Żeby szybciej czytać. Świat pełen jest informacji, które warto sobie przyswoić. Liczy się też umiejętność wychwycenia tych najważniejszych.
· Chciałam czytać więcej i z większym zrozumieniem książki branżowe.

Po jakim czasie zauważyłeś pierwsze rezultaty?
· Po 2 tygodniach.
· Po tygodniu.
· Po tygodniu zajęć.
· Myślę, że prawdziwe rezultaty dopiero przyjdą, ale pierwsze postępy widać po 2 tygodniach.
· Po ok 1,5 tygodnia.

Czego się najbardziej obawiałeś przed pójściem na ten kurs?
· Że nie dam rady.
· Że nie osiągnę wymaganej na egzamin prędkości.
· Że to się w moim przypadku nie sprawdzi.
· Że nie dam rady czytać z taką prędkością, tzn. 800–1000 słów na minutę.
· Chyba niczego, bo wiedziałam, że wielu osobom ten kurs ułatwił czytanie.

Co ci sprawiło trudność na samym początku nauki?
· Wyzbycie się przyzwyczajeń czytelniczych, takich jak czytanie w głowie każdego wyrazu.
· Czytanie w głowie zamiast czytania fotograficznego.
· Poszerzenie pola widzenia.
· Skupienie i koncentracja podczas czytania.
· Nic.

Dlaczego było warto zapisać się na ten kurs?
· Bo to świetna zabawa, a na dodatek skuteczna metoda.
· W znacznym stopniu zwiększyłem umiejętności efektywnego przyswajania wiedzy.
· Efekty są gwarantowane.
· Bo są efekty. Myślę, że po dalszych treningach osiągnę wymarzony cel.
· Dzięki temu kursowi pragnę zrealizować swój cel.

(Agnieszka Marcinkowska)

Magazyn "płyń POD PRĄD” jest ogólnopolskim bezpłatnym kwartalnikiem studenckim z corocznym numerem specjalnym - STARTER dla studentów pierwszego roku. Magazyn trafia w potrzeby studentów używając różnorodnych form, takich jak: reportaże z ważnych wydarzeń na uczelniach; wywiady ze studentami, psychologami, profesorami, ciekawymi ludźmi; prezentacje kół naukowych; porady dotyczące zachowania się w różnych sytuacjach w życiu studenckim. „płyń POD PRĄD” dotyka ważnych tematów w życiu społecznym studenta, takich jak nauka, wartości oraz relacje międzyludzkie. Chcesz do nas pisać? Napisz! redakcja(at)podprad.pl Chcesz by objąć patronatem wydarzenie studenckie? Napisz do Marty! Marta Chelińska mchelinska(at)hotmail.com Kontakt do naczelnej - Katarzyny Michałowskiej: naczelna(at).podprad.pl

Komentarze

Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także Rozwój

Na górę