Jak podróżować autostopem? czyli poradnik o łapaniu
W łapaniu ważne jest:
– Miejsce – bramki na autostradach, duże parkingi gdzie stoją ciężarówki i stacje benzynowe. Gdy nie ma takich miejsc w pobliżu, należy zadać sobie pytania: czy samochody mają odpowiednią prędkość, czy kierowca będzie miał się gdzie zatrzymać oraz, czy nie złamie przepisów.
– Jak wyglądamy – normalnie, jak na co dzień, bez wydziwiania.
– Metoda łapania – najbardziej efektywne jest podchodzenie do ludzi na parkingu lub stacji i pytanie, czy nas nie podwiozą. Na drodze wyjazdowej z miasta, gdzie nie ma stacji, ani większych parkingów, można też łapać metodą na karteczkę. Na kartonie należy napisać wyraźnie nazwę najbliższego większego miasta w stronę którego jedziemy.
Na stronie hitchwiki.org/maps, gdzie autostopowicze zamieszczają miejsca na drodze i średni czas oczekiwania).
Jeżeli już zadbamy o to żeby ktoś nas zabrał, warto zapewnić sobie poczucie bezpieczeństwa. Najlepiej podróżować z kimś (jest bezpieczniej). Jeśli jednak podróżujemy w pojedynkę, warto mieć pod ręką gaz pieprzowy i nóż (schowany tak, że szybko zdążymy go wyjąć). Sytuacje niebezpieczne zdarzają się rzadko, jednak należy pamiętać o zasadzie ograniczonego zaufania.
Jeżeli myślimy o podróży w konkretne miejsce powinniśmy wiedzieć po co właściwie tam jedziemy? Dlatego określenie celu podroży ma sens, podobnie jak zaplanowanie miejsca noclegu. Przydatne jest zorientowanie się czy w danym kraju można rozbijać namioty na dziko albo, gdzie są tanie pola namiotowe. Można zarezerwować tani hostel lub schować się u kogoś w domu. Polecam strony: bewelcome.org, couchsurfing.com, hospitalityclub.org.
Jak szukać noclegów?
Na podanych stronach tworzymy swój profil i wpisujemy w wyszukiwarkę miasto, które nas interesuje. Na stronie ujrzymy listę potencjalnych hostów, do których piszemy prywatną wiadomość lub dajemy na grupie miasta post z prośbą o nocleg.
W wiadomości piszemy kilka słów o sobie, co robimy, czym się zajmujemy, dlaczego właśnie napisaliśmy do tej osoby i po co przyjeżdżamy do miasta. Następnie pytamy, czy istnieje możliwość przenocowania nas w danym dniu.
Nie jesteś wielbłądem!
Podstawowe rzeczy jakie powinny się znaleźć w naszym plecaku to: dobra mapa, namiot, karimata, śpiwór, odpowiednia ilość ubrań, ładowarka do telefonu. Plus jeśli mamy GPS, CB radio – zwykle aplikacje dostępne w komórce ułatwiają łapanie.
Jeśli jeździmy po Europie, warto znać angielski w stopniu co najmniej komunikatywnym i najlepiej jeszcze jeden język (hiszpański, niemiecki lub rosyjski).
Charakter autostopowicza
Polecam wyrobić w sobie cechę samozaparcia, optymizmu i zaradności.
Najczęstsze błędy autostopowiczów to brak: przygotowania, odpowiedniego wyposażenia i cierpliwości. Po pierwsze trzeba się przygotować na to, że czasami czeka się naprawdę długo, w różnych warunkach pogodowych. Po drugie znaleźć dobrą wylotówkę (w domu, kiedy jest na to czas). Po trzecie należy nastawić się na różne sytuację, które mają miejsce w podróży. Czasami zdarzają się ludzie, którzy mimo że zgodzili się na nocleg, nagle nie odbierają telefonu. Samochód może nas wysadzić w mało dogodnym miejscu. Nie na wszystko mamy wpływ, ale za to na wszystko powinniśmy być przygotowani.
Więcej informacji o autostopie, ludziach i autostopowym savoir vivre znajdziecie na stronie społeczności autostopowej autostopowicze.org/forum
(Krzysztof Malaka)