Nasz profile

Studenci

Denerwuje mnie

Denerwuje mnie

Denerwuje mnie to, że ktoś sprzedał Jezusa za kilkanaście złotych. Zaraz po tym, jak oderwał go z nagrobka mojej babci. Jedyna jego wina, że był metalową figurką.

Denerwuje mnie to, że ktoś urwał Oskarowi (temu od Blaszanego bębenka) jego pałeczki. Całej rzeźby, znajdującej się niedaleko miejsca, gdzie dzieciństwo spędził autor powieści, nie wyrwano pewnie tylko dlatego, że była zbyt ciężka. Nie warto już chyba nawet wspominać o tym, że zawsze znajdą się jacyś miłośnicy trakcji kolejowej, czy historycznych napisów znad bramy obozu.

Denerwuje mnie, gdy świeżo pomalowaną ścianę budynku pokrywa się przy pomocy dwóch kolorów farby w sprayu napisami, których i tak większość ludzi nie jest w stanie odczytać. Denerwuje mnie, że za sugestię, iż to nie sztuka a zwykły wandalizm grozi mi się uszkodzeniem ciała. Słyszałem, to wiem. Denerwują mnie ludzie, którzy prostotę w zakresie komunikacji podnoszą do rangi pierwszej zasady, konsekwentnie ograniczając swój język do kilku słów na literę k, j czy p.

Denerwują mnie właściciele psów, których pupile zanieczyszczają chodniki. Pan czy pani po drugiej stronie smyczy humor ma niezmącony – nie oni w to wdepną. Denerwuje mnie, że rozmowy na temat polityki noszą znamiona bójki, tym większej, im więcej gapiów się zbierze. Denerwują mnie kibice piłkarscy, którzy być może nigdy w życiu nie kopnęli celnie piłki, ale na pewno wiele razy kopali innych piłkarskich kibiców. Denerwuje mnie fakt, że cwaniactwo jest zaletą, pewnie dlatego, że sam do cwaniaków nie należę. Denerwuje mnie, że nic się tak dobrze nie sprzedaje jak chamstwo.

Denerwuje mnie to, że już nawet przestaję się denerwować, bo najzwyczajniej w świecie się przyzwyczajam. Przeraża mnie to, że gdy patrzy się na zachowanie niektórych ludzi, traci się resztki ochoty, by z nimi rozmawiać, bo jest się przekonanym, że taka rozmowa byłaby jałowa. I tylko jedno mnie zastanawia. Czy w takich warunkach cokolwiek da się zbudować? Tak, da się. Dzielące nas płoty, mury i barykady.

Dominik Pietrzak

Magazyn "płyń POD PRĄD” jest ogólnopolskim bezpłatnym kwartalnikiem studenckim z corocznym numerem specjalnym - STARTER dla studentów pierwszego roku. Magazyn trafia w potrzeby studentów używając różnorodnych form, takich jak: reportaże z ważnych wydarzeń na uczelniach; wywiady ze studentami, psychologami, profesorami, ciekawymi ludźmi; prezentacje kół naukowych; porady dotyczące zachowania się w różnych sytuacjach w życiu studenckim. „płyń POD PRĄD” dotyka ważnych tematów w życiu społecznym studenta, takich jak nauka, wartości oraz relacje międzyludzkie. Chcesz do nas pisać? Napisz! redakcja(at)podprad.pl Chcesz by objąć patronatem wydarzenie studenckie? Napisz do Marty! Marta Chelińska mchelinska(at)hotmail.com Kontakt do naczelnej - Katarzyny Michałowskiej: naczelna(at).podprad.pl

Komentarze

Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także Studenci

Na górę